[video-browser playlist="711161" suggest=""]
Kilka lat temu David Benioff i D.B. Weiss zostali zaproszeni przez George’a R.R. Martina do jego posiadłości, gdzie przez ponad tydzień przebywali razem z autorem, który opowiedział im o całym procesie tworzenia „Pieśni Lodu i Ognia”. Benioff i Weiss poznali też zakończenie całej sagi oraz kluczowe wydarzenia, które nastąpią w dwóch finałowych tomach. Twórcy zapowiadali, że będą chcieli w serialu pokazać zakończenie takie samo jak w książkach, ale droga poszczególnych postaci do wielkiego finału będzie się różnić od książkowego pierwowzoru. Z kolei George R.R. Martin podkreśla, by serial traktować jako alternatywny sposób na opowiadanie tej samej historii. Twierdzi, że serial to jedno uniwersum, a saga to drugie, które stoją obok siebie, ale jednocześnie każde rządzi się swoimi prawami. Dlatego już dziś warto zadać sobie pytanie, co planują twórcy i jak wyglądał będzie telewizyjny (oraz prawdopodobnie też książkowy) koniec „Gry o tron”. Czy budżet jest problemem? Budżet serialu „Game of Thrones” jest w tej chwili jedną wielką niewiadomą. Podczas produkcji 5. sezonu zarówno aktorzy, jak i producenci zaznaczali, że HBO musiało dokładać kolejne miliony na potrzeby produkcji najważniejszych odcinków. W przypadku odcinka „Hardhome” Kit Harington wspominał, że tylko dzięki HBO i ich dużemu wsparciu finansowemu bitwę z Innymi udało się zrealizować z hollywoodzkim rozmachem. Tydzień później, po emisji odcinka „A Dance of Dragons”, David Benioff opowiadał o kulisach planowania scen związanych z Daenerys i Drogonem. Jeszcze rok temu twierdził, że producentów na ten odcinek i na sceny, które oglądaliśmy w poniedziałek, zwyczajnie nie stać. Dopiero silne wsparcie HBO połączone z inwestowaniem w efekty specjalne sprawiło, że udało się stworzyć – prawdopodobnie – najdroższy epizod w produkcji (porównywalny do 9. odcinka 4. sezonu, czyli do Bitwy o Mur). Jedno jest pewne – jeśli stacja faktycznie pozwoli producentom zakończyć ten serial na 7 sezonach, będzie to chciała zrobić z wielkim rozmachem. Budżet finałowego sezonu może przekraczać nawet 200 mln dolarów, tak jak w przypadku największych hitów HBO, np. serialu „The Pacific”. Należy pamiętać, że „Game of Thrones” to marka globalna, to serial, który osiągnął gigantyczny sukces nie tylko w USA, ale i na całym świecie. Jeśli ostatni sezon promowany będzie jako finałowy, to przed telewizorami zasiądzie jeszcze więcej widzów – choćby po to, by zobaczyć, jak to wszystko się zakończy. O sukces i zysk HBO nie musi się więc martwić.[video-browser playlist="711162" suggest=""]
Jak skończy się serialowa „Gra o tron”. Teorie. W wyobraźni zarówno twórców serialu, jak i George’a R.R. Martina wielki finał „Gry o tron” powinien zostać oparty na największej bitwie w historii całej sagi. Warto jednak zastanowić się, czy będzie to tylko bitwa o Żelazny Tron, czy też bitwa o losy całego świata. W końcu nieprzypadkowo Saga nazywana jest „Pieśnią Lodu i Ognia”. Przedstawicieli obu „frakcji” na przestrzeni ostatnich 5 lat poznaliśmy doskonale. Czy to właśnie starcie Lodu i Ognia miałoby zakończyć całą historię? Od tego zależy kierunek twórców. Czy zdecydują się oni zrównoważyć dwa światy: polityczny (który dotychczas wydawał się być siłą napędową fabuły) i ten typowo fantasy (do niedawna będący raczej w cieniu)? George R.R. Martin stosował w książkach podobny zabieg, ale warto zauważyć, że twórcy nieprzypadkowo wybrali dla swej produkcji tytuł „Gra o tron”, a nie „Saga Lodu i Ognia” bądź „Ogień i lód”. Należy pamiętać też, że „Game of Thrones” to serial, w którym nie ma dobrych i złych bohaterów. Każda z postaci ma własne grzechy i jest zepsuta na swój sposób. Nie spodziewamy się więc, by serial zakończył się wielkim happy endem. George R.R. Martin określił zakończenie jako słodko-gorzkie i dlatego podobnego powinniśmy spodziewać się w serialu.Poniższe teorie opierają się wyłącznie na wiedzy serialowej i nie są poparte wydarzeniami z książek!
- Daenerys podbija Westeros
- Daenerys i Jon wspólnie na Żelaznym Tronie
- Daenerys rusza w kierunku Westeros i ponosi klęskę
- Stannis dociera do Królewskiej Przystani
[video-browser playlist="711164" suggest=""]
Ciąg dalszy teorii na stronie drugiej.
Strony:
- 1 (current)
- 2
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj