Sportowcy, a w szczególności piłkarze, nie od dziś mają w naszym świecie status herosów. Nie dość, że co chwilę przekraczają granice wydolności fizycznej, to jeszcze dają przykład, jak żyć.
Wielu piłkarzy ma też niesamowitą historię kariery, która pod względem atrakcyjności fabularnej mogłaby spokojnie konkurować z kinowymi blockbusterami. Nie ukrywajmy – część z boiskowych gagatków to również niegrzeczni chłopcy, którzy nie raz i nie dwa nieźle narozrabiali. Mimo to kochamy ich, podobnie jak tych uroczych łobuzów w komiksach. Zastanawialiście się, co by było, gdyby drużyna Avengers istniała w naszym świecie, a w jej skład wchodzili najlepsi piłkarze? Czas powołać taką ekipę do życia!
Zacznijmy od przywódcy, którego ma każda drużyna. U Marvela jest ich dwóch. Różniący się wszystkim, a zarazem niezwykle do siebie podobni Tony Stark i Steve Rogers to niezaprzeczalni liderzy Avengersów. Wśród piłkarzy również nie byłoby trudno wybrać najważniejsze postaci. Chyba każdy fan footballu wie, która para dominuje na światowych boiskach. Pytanie tylko, jakie role pełniliby Cristiano Ronaldo i Lionel Messi. Który byłby Capem, a który Iron Manem? Jeszcze niedawno to Cristiano był tym bardziej grzecznym, teraz jego wizerunek nie jest już tak nieskazitelny. Wypisz wymaluj Tony Stark. Lionel Messi jako Steve Rogers? Jak najbardziej! Odpowiedni zarost już ma.
Liderów mamy, a co z kolejnymi członkami drużyny? W Avengers od jakiegoś czasu jest miejsce dla magika. Doktor Strange to niezły sztukmistrz i iluzjonista. Czy na boisku ma swój odpowiednik? Jasne, że tak! Kto najlepiej czaruje zarówno przeciwników, jak i widzów oraz sędziów? Tak, dobrze kombinujecie! W piłkarskich Avengers nie może zabraknąć Neymera. Jego sztuczki piłkarsko-aktorskie przeszły już do historii i doskonale korespondują z umiejętnościami Stephena Strange’a.
Czas na Boga Piorunów. Blond grzywa, piękna prezencja, atletyczna budowa ciała, zawadiacki uśmiech, rozmarzone spojrzenie… Czy mamy na europejskich boiskach takiego adonisa? Oczywiście! To piłkarz angielskiego Tottenhamu, Harry Kane. Kopacz zdecydowanie wyróżniał się na ostatnim mundialu, pełniąc rolę kapitana drużyny z prawdziwego zdarzenia. W Lidze Mistrzów i Premiere Division również sprawdza się na każdym polu. Na takiego superbohatera Anglia czekała naprawdę długo.
Wymieniając najlepszych europejskich piłkarzy, trudno pominąć naszego ukochanego Roberta Lewandowskiego. Diabelnie skuteczny napastnik ma ostatnio trochę gorszą passę, ale na europejskich boiskach wciąż dzieli i rządzi. Podobnie jak Clint Barton, czyli Hawkeye. Bohater ten był nieobecny w Avengers: Infinity War tak samo jak dyspozycja Roberta Lewandowskiego na Mistrzostwach Świata w Rosji. Mimo to obaj panowie wciąż zachwycają skutecznością. Pod względem charakterologicznym również mają pewne punkty wspólne, także stawiam na to, że Robert Lewandowski to wypisz, wymaluj Sokole Oko.
Na największych europejskich boiskach nie ma kobiet, a w Avengers stanowią one bardzo ważny element drużyny. Jak rozwiązać ten problem? Najistotniejszą bohaterką w ekipie herosów na tę chwilę jest z pewnością Czarna Wdowa. Jej cechy to spryt, zręczność, inteligencja, przebiegłość, finezja. Rzadko kiedy pojawia się na pierwszej linii frontu, woli dywersję i działanie na tyłach wroga. Bardzo ciężko pracuje dla zespołu, choć zazwyczaj to nie ona zbiera laury. Europejskim piłkarzem o podobnych cechach jest z pewnością Chorwat, Luka Modrić z Realu Madryt. Laureat Złotej Piłki, odgrywa gigantyczną rolę w zespole narodowym oraz klubowym. To prawdziwa gwiazda drugiego planu, bez której ten pierwszy nie miałby racji bytu.