Serial Fear the Walking Dead powraca na ekrany z nowymi odcinkami. Jest to ostatni sezon tworzony przez Dave'a Ericksona, który zapowiada koniec pewnego etapu w tej historii. Frank Dillane zdradził kilka ciekawostek odnoszących się do Nicka w nowych odcinkach. ADAM SIENNICA: Jak rozmawialiśmy w ubiegłym roku, mówiłeś, że chciałbyś maczetę dla Nicka, bo to najlepsza broń na zombie. To w końcu dostanie on tę maczetę? FRANK DILLANE: Niestety, nie mam maczety w trzecim sezonie, ale mam nóż. Racja, muszę w końcu dostać tę maczetę! Wówczas rozmawialiśmy także o ewolucji Nicka z chłopaka w mężczyznę. Czy ta jego przemiana jest już kompletna w trzecim sezonie? Czy taka przemiana kiedykolwiek dobiega końca w życiu? Sam nie wiem. Sądzę, że jeszcze nie jest kompletna, bo coś takiego wymaga dużo czasu. Pewnie na jego ewolucje będzie mieć wpływ Luciana. Co możesz mi powiedzieć o rozwoju tego związku? Związek z każdą kobietą wymaga pewnej przemiany. Nick musi dbać o kogoś innego i być odpowiedzialny za drugą osobę. Zdecydowanie związek z Lucianą ma duże znaczenie dla rozwoju mojej postaci i będzie on ciekawie pokazany. Widziałem pierwsze odcinki i w porównaniu do drugiego sezonu, dzieje się o wiele więcej i jest ciekawiej. Czy tak budujecie cały sezon, czy to tylko plan na początek? Cały sezon jest utrzymany w podobnym tonie. Jest zdecydowanie więcej przemocy niż w poprzednich seriach. Więcej się dzieje. Czyli możesz powiedzieć, że trzeci sezon będzie różnić się od poprzedniego? Wszystkiego jest więcej. Więcej przemocy, więcej rozwoju postaci, więcej emocji. Ten sezon jest po prostu bardziej ekscytujący niż poprzedni. W pierwszych sezonach brakowało wielkich niespodzianek i zwrotów akcji. Czy w trzecim sezonie to się zmieni? O tak, na pewno fani mogą oczekiwać niespodziewanych zwrotów akcji w fabule. Może akurat ktoś zginie... Pewnie, jest to możliwe, może moja postać już nie żyje... Jakby twoja postać zginęła w przyszłości, chciałbyś wrócić jako zombie? Tak, bardzo! Jestem wielkim fanem zombiaków. To byłaby duża frajda.
fot. Richard Foreman, Jr/AMC
+9 więcej
Dave Erickson w jednym z wywiadów zapowiadał o wiele mroczniejszy klimat w trzecim sezonie. Co możesz mi o tym powiedzieć? Na pewno nie idziemy w skrajność w mroku, bardziej wynika on z pogłębiającej się atmosfery apokalipsy. A co sądzisz o nowych postaciach? Jak Nick na nich reaguje? Pojawia się trochę nowych postaci. Nick i reszta bohaterów podchodzą do nich bardzo ostrożnie, bo poznaj ich w złych okolicznościach. Zamykają go w czymś w stylu obozu koncentracyjnego. A z tego powodu zdecydowanie im nie ufa. Mamy też rodzinne pojednanie Nicka, Alicji i ich matki. Co możesz o tym powiedzieć? Tak, Nick spotyka swoją rodzinę już na samym początku. Z całą pewnością dojdzie do zmiany w mojej postaci, bo ma teraz inne, bardziej dojrzałe spojrzenie na relacje rodzinne. Będzie chciał zostać i opiekować się siostrą i matką. W trzecim sezonie widać we wspólnych scenach Nicka i Alicji to, jak bardzo się zmienili w porównaniu do pierwszych odcinków. Dokładnie, wciąż zmieniają się i ewoluują, tak jak my wszyscy w życiu. To właśnie jest interesujące w tych postaciach Nicka i Alicji. Możemy oglądać, jak dorastają w tym brutalnym świecie. Co muszą według Ciebie zrobić, by zachować w tym świecie swoje człowieczeństwo? Przede wszystkim muszą przeżyć. A czy są gotowi na poświęcenia, by przeżyć? Nowa rzeczywistość wymaga od nich strasznych decyzji. A czy kiedykolwiek jesteśmy gotowi na poświecenia? Moja mama miała problem z nogą. Ostatecznie musieli jej ją amputować. Przygotowywała się na to i była świadoma, że to nastąpi. Nie sądzę jednak, żeby była tak do końca na to gotowa. To wielka tragedia... Czy jesteśmy gotowi, że ktoś bliski jutro nam umrze? Dlatego też nikt nigdy nie jest gotowy na taki poziom poświęcenia, o jakim mówimy. Czy Jezus był gotowi poświęcić się dla ludzkości? Nie sądzę, by tak było. Zawsze w człowieku jest coś, co nie pozwala być gotowym na wielkie poświęcenia. I to tyczy się też naszych bohaterów. Tak na koniec – który z nowych odcinków jest dla Ciebie najbardziej ekscytujący? Kurcze, który to był odcinek? Tyle ich nakręciliśmy, że zlewają się w jedno... Myślę, że 13 odcinek jest naprawdę ekscytujący. Niedługo będziemy go kręcić. Jest na co czekać!
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj