Kiedy oglądamy nowy film, odcinek serialu czy też czytamy świeżo zakupioną książkę, nie zastanawiamy się najczęściej nad tym, gdzie przyporządkować historię snutą na ekranie lub na kartach powieści. Oczekujemy czegoś nowego, odkrywczego albo po prostu czegoś, o czym jeszcze nie słyszeliśmy. Czasem zastanowimy się przelotnie, skąd autor bierze pomysły. Nie analizujemy, po prostu chcemy się dobrze bawić. 

Joseph Campbell twierdzi, że ludzkość od swego zarania opowiada ciągle jeden i ten sam mit. Zapewne ma rację, w końcu każda opowieść ma swoje korzenie w innej opowieści, a wszystkie one mają za zadanie nie tylko zapewnienie rozrywki, ale także przekazanie nam jakieś życiowej prawdy, nauczenie nas czegoś. Nawet dzisiaj, w dobie telewizyjnej i medialnej, lekkostrawnej papki, scenarzyści wykorzystują stare legendy do opowiadania nam nowych historii. Doskonałym przykładem takiego twórczego wykorzystania mało znanego dzisiaj gatunku literackiego, jakim jest tzw. powieść gotycka, jest serial Jeździec bez głowy stacji FOX.

[video-browser playlist="630879" suggest=""]

Powieści gotyckie często zwane są inaczej powieścią grozy. Dzisiaj słowo gotyk kojarzy nam się (pomijając znaczenie architektoniczne) z pewnym gatunkiem muzyki i subkulturą. W okresie, w którym powieść grozy się rodziła, słowo to oznaczało wszystko, co tajemnicze, mroczne, groźne i niesamowite. Powieść gotycka jako gatunek powstała w drugiej połowie XVIII wieku w Anglii i uznawana jest przez niektórych za bezpośredniego przodka literatury fantasy i współczesnego horroru. Może to nieco za daleko idące stwierdzenie, ale trzeba się zgodzić, że elementy powieści gotyckiej można znaleźć w obu tych gatunkach literackich.

Klasyczna powieść gotycka jest utworem wybitnie sensacyjnym, pełnym zwrotów akcji i tajemnic. Pojawia się w niej uciśniona piękność w opałach, zła rodzina lub podstępni przyjaciele, stara klątwa lub przeklęty przedmiot, którego posiadanie powoduje lawinę makabrycznych wypadków. Główny bohater jest szlachetny, uczciwy i często zakochany w owej piękności. Często zanim zło zostanie pokonane, bohaterowie przechodzą długą drogę, podążając za tajemniczymi wskazówkami i rozwiązując rozliczne mroczne zagadki. W powieści gotyckiej niekoniecznie muszą istnieć elementy nadnaturalne i magia, ale nieodzowne jest zło. Zło reprezentowane albo przez ludzi, albo przez istoty nie z tego świata. Charakterystyczną cechą tego gatunku jest coś, co w innych utworach często jest czynnikiem drugorzędnym, a mianowicie sceneria i tło powieści. Jej zadaniem jest podkreślenie nastroju, zbudowanie w czytelniku stanu wiary w opowiadaną historię, podkreślenie i uwypuklenie niesamowitości wydarzeń. Miejscem akcji jest najczęściej średniowieczny zamek lub złowrogi klasztor, stary dom na odludziu, tajemnicze przejścia, lochy i zakamarki, mroczne cmentarze, dzikie lasy i pustkowia.

[video-browser playlist="630881" suggest=""]

W przeciwieństwie do europejskich pisarzy, którzy używali gotyckich zamków, klasztorów i ruin jako tła dla swoich opowieści, Washington Irving - autor powieści, na której luźno oparty jest wspomniany wcześniej serial Jeździec bez głowy - wybrał ciemny i tajemniczy las jako miejsce idealne dla wydarzeń rozgrywających się w Sennej Dolinie. W serialu ten las gra. Jest znakomitym tłem dla niektórych odcinków, a posępne bagna i snująca się mgła znakomicie tworzą atmosferę, przydają głębi i same w sobie są tajemnicą. Ichabod Crane w odróżnieniu od sceptycznego i surowego nauczyciela z powieści Irvinga jest idealnym bohaterem typowym dla powieści gotyckiej. Przystojny, elokwentny i wykształcony, ma chłonny umysł i wielką odwagę. Katrina jest ową "pięknością w opałach", Moloch - złem wcielonym, a Henry - złem w ludzkim sercu. W serialu pojawiają się krwawe widma, upiory, wampiry, a także różnorodne złowróżbne znaki, będące źródłem przerażenia i elementem nieodzownej zagadki.

Czytaj również: "Forever" z zamówieniem pełnego sezonu

Serial Jeździec bez głowy ("Sleepy Hollow") ze swego literackiego pierwowzoru tak naprawdę czerpie niewiele: nazwiska bohaterów, Jeźdźca jako złowieszczy symbol, atmosferę sennego miasteczka i otaczających je ponurych lasów. Nie jest współczesnym horrorem, nie ma w nim zbyt wiele krwi i gore, nie epatuje niepotrzebną przemocą. Jest w nim za to wiele mistycznych wskazówek, tajemniczych postaci i mrocznych zakamarków, które widzowie odkrywają razem z bohaterami. Są tajemnicze manuskrypty, rozkopywanie grobów i walka ze straszliwą klątwą. Nawet Apokalipsa jest tylko jednym z elementów fabuły mającym wzmocnić element grozy. Czy jest powieścią gotycka? Powieścią na miarę czasów współczesnych, opowiadaną obrazami na ekranie? Zdecydowanie tak.


[image-browser playlist="580528" suggest=""]Premiera 2. sezonu Jeźdźca bez głowy dziś o godz. 22.00 na kanale FOX.



To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj