Urodził się w roku 1952, a ściślej 20 czerwca, w małej miejscowości St. Louis. Jego rodzina nie miała z aktorstwem nic wspólnego - matka była kelnerką, a ojciec (który zmarł dwa lata po narodzinach syna) listonoszem. W swoich pierwszych latach edukacji młody Goodman grał w futbol amerykański i szło mu to całkiem nieźle (równolegle też próbował swoich sił w grze aktorskiej). Otrzymał specjalne stypendium, dzięki któremu mógł dostać się do college'u, gdzie oprócz umiejętności sportowych rozwijał też pomału warsztat aktorski. O jego dalszym losie zadecydowało to, co najczęściej zmienia losy sportowców - czyli kontuzja. Po niej nie mógł już grać w futbol, dlatego skierował się na ścieżkę kariery aktorskiej. I właśnie z tego powodu ruszył na podbój Nowego Jorku.

W latach 70. starał się na różne sposoby wejść do zawodu aktora. Pierwsze jego próby, za które mu płacono, to były głównie reklamówki telewizyjne (jak chociażby sieci fast foodów czy płynu po goleniu). Próbował też swoich sił w teatrach, a zwłaszcza na Broadwayu (w adaptacjach "Snu nocy letniej" czy "Loose Ends", gdzie zagrał między innymi z Brucem Willisem). W latach 80. przyszły zmiany. Zadebiutował wtedy w filmach - w 1982 otrzymał drobną rolę w "Eddie Macon's Run", a rok później w "Face of Rage". W 1985 miała miejsce premiera "Big River" - hitowego musicalu, który przyniósł mu rozpoznawalność. Była to opowieść o przygodach Hucka Finna (Goodman zagrał tam ojca bohatera). W 1987 po raz pierwszy wystąpił w filmie braci Cohen - był to obraz "Raising Arizona" (gdzie wcielił się w Gale'a Snoatsa, uciekiniera z więzienia). Potem jeszcze cztery razy pojawiał się w innych filmach braci z St. Louis - "Barton Fink", "Bracie, gdzie jesteś?" i "The Big Lebowski" (z którego jeden z kadrów, właśnie z Goldmanem jako Walterem, jest dziś popularnym memem).

Również w 1987 otrzymał propozycję w nowym sitcomie ABC z Roseanne Barr w roli głównej. Po zdjęciach próbnych okazało się, że idealnie pasuje do roli Dana - męża głównej bohaterki. Roseanne z miejsca stało się wielkim hitem ramówki, który trzymał swój poziom do ostatniego odcinka 9., finałowego sezonu. Goodman zaś został przez masową publiczność chyba najbardziej skojarzony właśnie z tą kreacją. Był również doceniany nagrodami - Złotym Globem oraz wieloma nominacjami do Emmy.

Równolegle do Roseanne, występował w innych filmach i sztukach teatralnych, nie tylko komediowych ("Everybody's All-American" - 1988, "Arachnophobia" - 1990, "The Babe" - 1992). Również na początku lat 90., w 1994, dostał kolejną rolę, z którą jest dziś bardzo kojarzony - zagrał Freda Flinstona w aktorskiej wersji "Flinstonów". Film był hitem kasowym. Ponoć twórcom tak bardzo zależało na występie Goodmana, że byli w stanie opóźniać start produkcji, żeby tylko on mógł wziąć w niej udział.

[image-browser playlist="590617" suggest=""]
©1994 Universal Pictures

Kolejne lata to kolejne role, może już nie tak charakterystyczne jak Fred czy Dan, jednak ciągle doceniane (np. kolejna nominacja do nagrody Emmy za "Kingfish: A Story of Huey P. Long" z 1995). Na poważnie też rozkręcała się jego kariera w dubbingu i byciu lektorem (najbardziej znana postać mówiąca jego głosem to niewątpliwie Sulley z "Potworów i spółki" z 2001, która w tym roku powróci w "Uniwersytecie potwornym"). Ciągle grywał w teatrze, dołączył także do zespołu Blues Brothers (i wystąpił w "Blues Brothers 2000"). W nowym wieku w epizodycznych rolach pojawił się w dwóch projektach Aarona Sorkina. Były to Studio 60 on the Sunset Strip oraz The West Wing. Za udział w tym pierwszym był nominowany do Nagrody Emmy (2007) - i ją zdobył.

Ostatnie lata to dla Goodmana udział między innymi w filmach honorowanych Oscarami, jak chociażby "Artysta" czy "Operacja Argo" (sam za te role bywał nominowany do innych nagród) czy wchodzącym na nasze ekrany Kac Vegas 3. Dostał także propozycję występu w brytyjskim "Dancing on the Edge".

To też okres walki z nadwagą oraz alkoholizmem. W życiu prywatnym od 1989 jest żonaty z Annabeth Hartzog, którą poznał na planie jednej z produkcji. Mają jedną córkę, Molly, która jak na razie też idzie w stronę kariery filmowej.

[image-browser playlist="590618" suggest=""]©2011 Warner Bros.

Dokonania Johna Goodmana są naprawdę imponujące. Nie można powiedzieć, że to tylko aktor jednej roli. Faktycznie, Dan z Roseanne jest najbardziej popularnym z jego wcieleń, jednak nie dał się zaszufladkować jako dobrotliwy ojciec z nadwagą. W swym portfolio ma cały wachlarz ról - od tych komediowych, po dramatyczne - co chyba najlepiej świadczy o wielkości tego aktora.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj