Ostatni odcinek Agents of S.H.I.E.L.D. był mocno osadzony w filmowym uniwersum Marvela. Często nawiązywano do tego, co widzieliśmy kiedyś dużym ekranie (lub w One-Shotach na DVD), mniej za to odwoływano się do komiksów.
Adam Cross, Frank Whalen i Tony Diaz – to nazwiska strażaków, na których skupia się "FZZT". Nie są one niestety w żaden sposób powiązane z postaciami z komiksów czy osobami pracującymi dla wydawnictwa Marvel, choć niewątpliwie bardzo łatwo byłoby to zrobić. W uniwersum swego czasu istniał bowiem zespół strażaków, który walczył z nadprzyrodzonymi zjawiskami. Pomysł powstał pod wpływem wydarzeń z 11 września 2001 roku, kiedy to służby ratownicze wykazywały się czasem iście komiksowym bohaterstwem. Wydano cztery serie po kilka zeszytów, a całość nazywała się "The Call of Duty". Nie miało to jednak nic wspólnego z grą Activision.
[image-browser playlist="586297" suggest=""]
Jeden z trzech strażaków, Tony Diaz, był grany przez aktora, który pojawił się w innym filmie na podstawie komiksów Marvela. Vincent Laresca dwa lata temu był jednym z budowlańców w ostatnim Niesamowitym Spider-Manie. Pojawienie się drugoplanowego aktora w dwóch rożnych rolach oczywiście nie przesądza tego, że Spider-Man nie istnieje w filmowym uniwersum Marvela, ale oczywiście szanse na to i tak są niewielkie (o czym szerzej pisaliśmy przy okazji czwartego odcinka).
[image-browser playlist="586298" suggest=""]
To nie odniesienie do filmu niezwiązanego z Marvelem, ale wydaje się warte wspomnienia. Skye w "FZZT" wspomina w rozmowie o "Kolesiu", słynnej postaci granej przez Jeffa Bridgesa w The Big Lebowski. Skoro film braci Coen istnieje w kinowym uniwersum Marvela, dochodzi do zabawnego paradoksu… albo Obadiah Stane ma po prostu brata bliźniaka.
[image-browser playlist="586299" suggest=""]
Główną rolę w odcinku odgrywa wirus Chitauri, który znalazł się na Ziemi w wyniku bitwy o Nowy Jork widzianej w The Avengers. Ta rasa obcych pojawiła się po raz pierwszy w serii "The Ultimates" autorstwa Marka Millara, choć jej filmowy odpowiednik znacznie różni się od pierwowzoru. W komiksach prawdziwa forma Chituari nie została w ogóle ujawniona, nie uświadczymy tam też zabójczego wirusa.
Podobnej substancji do tej pory w rysunkowych historiach Marvela nie było. Z elektrycznością związany był jedynie Transmode Virus wykorzystywany przez rasę Technarchy. W komiksach wirus czynił organizm ludzki bardziej mechanicznym i wysysał z niego energię.
[image-browser playlist="586300" suggest=""]
Bohaterowie rozmawiając o tym, jak wirus Chitauri może się rozprzestrzeniać, wspominają o Tyfusowej Mary. Była to istniejąca w rzeczywistości kobieta, będąca słynną nosicielką duru brzusznego na początku XX wieku. Choć to raczej zbieg okoliczności, w komiksach Marvela również znajdziemy postać o takim przydomku.
Typhoid Mary była kochanką Matta Murdocka, jak i też jednym z największych jego wrogów. Trudniła się zabójstwami na zlecenie, pracując jednocześnie dla wielu organizacji przestępczych, w tym dla samego Kingpina. Mary była mutantem, posiadała zdolność telekinezy, pirokinezy, umiała również w pewnym stopniu kontrolować umysły innych. Jej supermoce nie były jednak zbyt potężne, po części z powodu tego, że Mary cierpiała na rozdwojenie jaźni – miała kilka zupełnie odrębnych osobowości.
Jest natomiast szansa, że zobaczymy Tyfusową Mary na ekranie. Prawa do ekranizacji komiksów z Daredevilem ostatnio wróciły do Marvela i pojawiły się pierwsze informacje na temat nowego serialu z jego udziałem. Mary na pewno mogłaby być jedną z antagonistek Człowieka Bez Strachu.
[image-browser playlist="586301" suggest=""]
Tajna placówka S.H.I.E.L.D. o nazwie "Sandbox" znajduje się prawdopodobnie w Afryce, a Coulson rozmawiając z Simmons i Wardem, narzeka na użeranie się z marokańskimi urzędnikami. Może być to ukłon w stronę Black Panther, superbohatera związanego niegdyś z Avengersami, który zamieszkuje tamtejsze tereny.
Black Panther w komiksach jest królem Wakandy, fikcyjnego afrykańskiego państwa znajdującego się gdzieś na północnym brzegu kontynentu. Posiada wiele klasycznych nadprzyrodzonych zdolności, takich jak nadludzka siła czy szybkość. Black Panther był co prawda mężem Storm, członkini grupy X-Men, ale Marvel na pewno posiada prawa do tej postaci. Więcej, co jakiś czas pojawiają się plotki o filmie kinowym o tym superbohaterze.
[image-browser playlist="586302" suggest=""]
Jak co tydzień, przypomniano nam również, że agent Coulson zginął w wydarzeniach pokazanych w The Avengers. Jak wrócił do świata żywych? Sugeruje się, że nie jest tym, kim był przedtem, ale to wciąż w żaden sposób nie przekreśla (lub czyni bardziej prawdopodobnymi) naszych siedmiu teorii na temat jego wskrzeszenia.