"The Scientist" jest pierwszą częścią dwuodcinkowego zakończenia pierwszej połowy sezonu i przynosi debiut długo wyczekiwanej przez fanów postaci oraz kilka innych smaczków dla fanów komiksów - Barry'ego Allena.

Barry Allen to drugi w historii człowiek, który występował pod pseudonimem Flash. Pojawił się po raz pierwszy w czwartym numerze komiksowej antologii "Showcase" w październiku 1956 roku. Data jego publikacji jest uznawana za początek okresu zwanego w historii komiksu Srebrną Erą. Był też pierwszym nowym superbohaterem wprowadzonym do komiksów przez DC po zamknięciu większości tytułów publikowanych przez to wydawnictwo ze względu na publikację książki "Seduction of the Innocent" i utworzenie Comics Code Authority.

[image-browser playlist="577040" suggest=""]

Historia Barry'ego Allena była od tamtego czasu wielokrotnie modyfikowana. Sam Allen zniknął nawet z komiksów na 23 lata po tym, jak poświęcił swoje życie, aby ratować całe uniwersum DC. Zawsze jednak występował jako pracownik Central City PD, który na skutek porażenia piorunem i kontaktu z różnymi chemikaliami stał się superszybki.

W serialu Arrow twórcy opierają się głównie na wersji Flasha z komiksów pisanych przez Geoffa Johnsa (który pracuje przy serialu jako scenarzysta) i aktualnie wydawanych w ramach New 52 przygód tej postaci.

[image-browser playlist="577041" suggest=""]

Już pierwsze pojawienie się Barry'ego to mrugnięcie oka w stronę fanów. Wielokrotnie podkreślaną wadą Allena w komiksach było to, że zawsze był wszędzie spóźniony. Nie inaczej jest w serialu, gdzie już na początku odcinka nie zdąża na pociąg. Nie można dać się jednak zwieść pozorom. Ta jego cecha nie służy tylko komizmowi. Bycie wielkim spóźnialskim pomogło mu ukrywać jego drugą tożsamość przed bliskimi i współpracownikami. Wszyscy przyzwyczajeni do jego wiecznego pojawiania się po czasie nie łączyli jego spóźnień z tym, że w tym samym czasie po ulicach Central City biegał Flash.

Aktualnie w komiksach Barry pracuje jako samodzielny, policyjny technik laboratoryjny. Zainspirowany do takiego wyboru ścieżki kariery został w dzieciństwie, kiedy to jego matka została zamordowana, a ojciec – oskarżony o zabójstwo. Nasz bohater nigdy nie wierzył jednak w jego winę, choć sam nie był świadkiem tego zdarzenia.

Podobną historię opowiada bohater w serialu, jednakże w tej wersji przyznaje, że był w tym czasie w domu i widział dziwną smugę, w której poruszał się człowiek. Po jej dotknięciu znalazł się poza domem. Wydaje się, że to nawiązanie do wydarzeń z komiksu "Flashpoint", gdzie Barry odkrywa, że ktoś cofnął się w czasie do momentu zabójstwa jego matki. Tym samym osoba ta zmieniła historię. Wynikiem tego było niepowstanie Ligii Sprawiedliwych czy wojna między Amazonkami a mieszkańcami Atlantydy.

Podejrzenie o dokonanie tego czynu pada na złoczyńcę znanego jako Professor Zoom albo Reverse-Flash – posiadającego podobne moce co Flash. Zakończenie ujawnia jednak, że powód zmiany rzeczywistości był bardziej szokujący. Flash sam cofnął się w czasie, aby zapobiec morderstwu swojej matki.

[image-browser playlist="577042" suggest=""]

W jakim stopniu twórcy nawiążą do tej historii? Dowiemy się pewnie, oglądając w przyszłym sezonie The Flash.

W komiksach bardzo często podkreśla się też, jak dobry w wykonywanej pracy jest Barry i jak niesamowicie rozwinięte są jego zdolności dedukcji. Istnieją podejrzenia, że może być równie dobry w te klocki jak Batman (bądź nawet lepszy). Znajduje to odzwierciedlenie w serialu, gdzie Allen sportretowany został jako osoba bardzo bliska odkrycia prawdy o nocnych wypadach Olivera i jego ekipy – głównie na podstawie doniesień medialnych.

Bawiąc się z oddanymi fanami, twórcy umieścili w tym odcinku jedną komiczną scenę, aby lekko zagrać na nosie tym, którzy liczyli na zobaczenie przemiany Barry'ego we Flasha już w tym odcinku. Podczas pracy w laboratorium z Felicity przegląda on chemikalia stojące na półkach, a na zewnątrz trwa właśnie burza. Skojarzenia z wypadkiem, który zmienił na zawsze życie Allena, nasuwają się same. Do tego jesteśmy raczeni komentarzami na temat niebezpieczeństwa związanego z trzymaniem na regale substancji, które nie powinny stać obok siebie.

[image-browser playlist="577043" suggest=""]
Ostatnim nawiązaniem stricte do komiksów o Flashu jest nazwisko dyrektora laboratorium kryminalistycznego, w którym pracuje Allen. W trakcie rozmowy telefonicznej dowiadujemy się, że brzmi ono Singh.

David Singh pojawił się w komiksach o Szkarłatnym Speedsterze dość niedawno, bo w 2010 roku. Sportretowany został jako szef stawiający na liczbę rozwiązanych spraw, a nie jakość. Takie podejście nie zaskarbiło mu sympatii jego podwładnych.

[image-browser playlist="577044" suggest=""]

Przez cały odcinek scenarzyści skupiali się na budowaniu wątku romantycznego między Barrym a Felicity. Panna Smoak w wersji serialowej właściwie nie przypomina samej siebie z komiksów. Jedyne punkty styczne pomiędzy tymi dwoma postaciami to zamiłowanie do komputerów i tendencja do mimowolnego kręcenia się wokół superbohaterów.

Felicity Smoak pojawia się po raz pierwszy w 23 numerze serii "The Fury of the Firestorm", gdzie na skutek działań bohatera o pseudonimie Firestorm ucierpiała jej firma produkująca oprogramowanie komputerowe. Kiedy – jako menedżerka poszkodowanego podmiotu – z wściekłością postanowiła wygarnąć "idiocie z supermocami", co o nim myśli, ten zmienił jej ciuchy w mydlaną pianę. Po tym wydarzeniu zagroziła mu skierowaniem sprawy do sądu.

[image-browser playlist="577045" suggest=""]

W międzyczasie zaczęła umawiać się z dziennikarzem Edwardem Raymondem. Ostatecznie później nawet wyszła za tego człowieka, który był jednocześnie ojcem Ronniego Raymonda – chłopaka będącego częścią duetu zmieniającego się w Firestorma. Felicity odkryła dość szybko sekret swojego pasierba i wybaczyła mu tę sytuację oraz stała się dla niego wsparciem.

W odcinku tym wspomniana zostaje firma Kord Enterprises (możemy także zauważyć jej logo na ukradzionej wirówce). Firma ta, znana także jako Kord Industries, w komiksach należała do Teda Korda, a wcześniej do jego ojca i jest jedną z większych korporacji technologicznych w uniwersum DC. Wśród patentów należących do tej firmy odnajdziemy te dotyczące gadżetów używanych przez drugiego Blue Beetle'a, czyli wspomnianego już Teda.

[image-browser playlist="577046" suggest=""]

Nie jest to pierwszy raz, kiedy w Arrow pojawia się odniesienie do tej firmy. Jej logo pojawiło się wcześniej w finałowym odcinku pierwszego sezonu pt. "Sacrifice".

Twórcom serialu stacji The CW wielokrotnie już udało się zaskoczyć nas nawiązaniami, które bardzo łatwo jest podczas seansu przegapić w zalewie innych, bardziej eksponowanych. Takim drobnym mrugnięciem okiem do fanów była w tym odcinku nazwa cukrowni, której ciężarówką jeździł po Starling City brat Cyrus.

[image-browser playlist="577047" suggest=""]

Simmons Sugar Refinery może wydawać się bardzo zwyczajną nazwą, jednak rzut okiem na listę scenarzystów sprawi, że fani animowanej "Ligi Sprawiedliwych bez granic" na pewno szeroko się uśmiechną. Pracę nad scenariuszem do tego odcinka powierzono między innymi człowiekowi, który pracował nad tą słynną amerykańską kreskówką – Andrew Kreisbergowi. Obecnie pełniący rolę showrunnera The Flash scenarzysta odpowiedzialny był za fabułę siódmego odcinka kreskówki pt. "The Greatest Story Never Told". Skupia on się na przygodach drugoligowego bohatera Boostera Golda, który wspomagany jest w nim przez seksowną dr Tracy Simmons pracującą dla S.T.A.R. Labs.

[image-browser playlist="577048" suggest=""]

Ciekawie brzmiała też kolejna, krótka wymiana zdań pomiędzy Malcolmem Merlynem a Moirą Queen. Gdy informuje go ona o powiadomieniu Ra's al Ghula, wydaje się on być zaskoczony faktem, że przywódca Ligi Zabójców jeszcze żyje. Czyżby w uniwersum Arrow istniały znane z komiksów Lazarus Pits (czyli Jamy Łazarza) potrafiące przedłużyć życie osobie, która się w nich zanurzy?

Ra's odkrył jedno z nich, gdy pracował dla nieznanego bliżej sułtana na Bliskim Wschodzie. Od tamtej pory on i wiele innych osób ratowało się przed śmiercią poprzez kąpiel w nich. Poza Ra'sem, Nyssą al Ghul czy Jasonem Toddem (drugim Robinem) w ten sposób uratowano też życie Black Canary (Dinah Lance). Z każdej jamy jedna osoba może jednak skorzystać tylko raz (choć Nyssa odkryła kiedyś sposób na ominięcie tego ograniczenia), a proces ten ma też różne skutki uboczne. Większość osób popada w szaleństwo po wystawieniu na działanie Lazarus Pits. Ra's al Ghul wydaje się jednak odporny na wszelkie komplikacje, jakie mogą wynikać z ich użytkowania.

[image-browser playlist="577049" suggest=""]

Na razie nie poznaliśmy wydarzeń, które sprawiły, że Malcom był lekko zdziwiony rewelacją Moiry. Jednakże odcinek ten potwierdza ostatecznie, że tak jak w komiksach Malcolm należał do Ligi Zabójców.

W odcinku tym Oliver mierzy się dwa razy z Cyrusem Goldem. Ostatnia z tych walk ma miejsce w bunkrze należącym do A.R.G.U.S. Podając jego lokalizację Queenowi, Felicity wspomina, że owa organizacja posiada sieć takich obiektów w całych Stanach Zjednoczonych.

[image-browser playlist="577050" suggest=""]

Z podobną sytuacją mamy do czynienia w wydawanych obecnie komiksach z linii New 52. W komiksach A.R.G.U.S. posiada sieć baz/pomieszczeń, których istnienie trzymane jest w tajemnicy. Do tej pory mieliśmy okazję zobaczyć The Red Room (trzyma się tam i bada pozaziemskie oraz bliżej niezidentyfikowane technologie), The Black Room (skład magicznych artefaktów), The Circus (więzienie dla przybyszy z innych wymiarów) czy The Green Room (pomieszczenie poza czasem i przestrzenią służące za schron).

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj