Seria komiksów Legion Samobójców zadebiutowała w 1959 roku w The Brave and the Bold #25. Jej twórcami byli scenarzysta Robert Kanigher oraz rysownik Ross Andru. Początkowo bohaterowie nie mieli związku z popularną grupą przestępczą.
Pierwotna formacja była skonstruowana z oddziału wojskowego w okresie II wojny światowej. Żołnierze zostali skierowani na Wyspę Dinozaurów w ramach kampanii o nazwie Wojna, o której czas zapomniał. Grupa (oficjalnie Szwadron S) zaczęła określać samą siebie mianem Szwadronu Samobójców, co wynikało z wysokiej śmiertelności. Przywódcą został Rick Flag Sr., który przekształcił ich z wojskowych wyrzutków w elitarną jednostkę bojową.
Ta wersja zespołu jednak szybko zniknęła, a seria kilka lat później przeszła poważną zmianę. W 1987 roku scenarzysta John Ostrander zredefiniował Legion Samobójców. Stworzył nowy zespół składający się z więźniów z Belle Reve, tajnego więzienia dla nadnaturalnych przestępców. Skład zespołu obejmował antybohaterów, takich jak Deadshot, Kapitan Boomerang, Enchantress oraz Rick Flag Jr., który był oficerem dowodzącym. Byli oni zobowiązani do wykonywania skomplikowanych i niebezpiecznych misji w zamian za zredukowanie swoich wyroków.
Z czasem wprowadzono charakterystyczny aparat nadzoru, znany jako The Wall, którym kierowała Amanda Waller. Kobieta była twardą i bezwzględną postacią, odpowiedzialną za tworzenie i zarządzanie zespołem. Ta wersja Legionu Samobójców stała się jednym z najbardziej rozpoznawalnych oraz ikonicznych elementów świata DC Comics.
W kolejnych latach seria przeszła różne zmiany i adaptacje, zarówno w samych komiksach, jak i w innych mediach, takich jak animacje, gry wideo czy filmy. W 2011 roku w wyniku wydarzeń w komiksowym uniwersum DC seria została ponownie uruchomiona, co pozwoliło na wprowadzenie nowych postaci i odświeżenie historii. Jednak to adaptacja filmowa Legionu Samobójców z 2016 roku, reżyserowana przez Davida Ayera, zyskała ogromną popularność. W filmie wystąpiły takie postaci jak Harley Quinn, Deadshot, Kapitan Boomerang czy Amanda Waller. Mimo głównie negatywnych recenzji film przyciągnął uwagę widzów i znacząco wpłynął na popularność Legionu Samobójców. W kolejnych latach seria kontynuowała swoją ekspansję w różnych mediach, co przyczyniło się do utrwalenia jej miejsca wśród najważniejszych i najbardziej rozpoznawalnych tytułów komiksowych.
W 2021 roku miała miejsce premiera kolejnego filmu poświęconego owej elitarnej jednostce. Legion samobójców: The Suicide Squad w reżyserii Jamesa Gunna nie jest ani kontynuacją, ani rebootem filmu z 2016 roku. Jak sami twórcy uważają, produkcja jest czymś pomiędzy. Na pewno próbą naprawienia wcześniejszej nie najlepszej adaptacji. W tej wersji możemy zobaczyć na ekranie jeszcze więcej popularnych superzłoczyńców, znanych z komiksów DC. Film z całą pewnością zaprezentował się lepiej niż poprzedni, o czym świadczą recenzje oraz ogólny odbiór fanów.
Wyżej wymienione filmy nie są pierwszymi adaptacjami komiksów o Legionie Samobójców. Oddział pojawiał się wcześniej w animacjach, a także w serialach aktorskich, osadzonych w uniwersum DC. Przygody formacji łotrów możemy zobaczyć między innymi w serialach animowanych, takich jak Liga Sprawiedliwych bez granic oraz Liga Młodych. Z kolei pierwsze przedstawienie Legionu Samobójców w wersji aktorskiej pojawiło się w dziesiątym sezonie serialu Smallville. Grupa pojawiła się także w drugim sezonie Arrow.
Oprócz seriali i filmów (zarówno animowanych, jak i aktorskich) Legion pojawia się też w wielu grach komputerowych. Jego najpopularniejsze wersje pochodzą z gier Lego –Lego Batman 3: Poza Gotham oraz Lego Superzłoczyńcy DC. Jest także wspomniany w scenie po napisach gry Batman: Arkham Origins, w którym widzimy Amandę Waller werbującą do oddziału Deathstroke’a. Sceny te miały być zapowiedzią kolejnej gry poświęconej wyłącznie Legionowi Samobójców, jednak niestety prace nad produkcją zostały anulowane w 2016 roku.
Niedawno, bo 2 lutego tego roku, swoją premierę miała gra poświęcona w stu procentach Legionowi pod tytułem Legion Samobójców: Śmierć Lidze Sprawiedliwości. Za grę odpowiada to samo studio, które stworzyło serię gier Batman: Arkham oraz jest ona osadzona w tym samym uniwersum - Akhamverse. Gracze mogą się wcielić w jedną z czterech grywalnych postaci którymi są: Harley Quinn, Deadshot, Kapitan Boomerang i King Shark. Fabuła gry opowiada o niesamowicie trudnym oraz niebezpiecznym zadaniu jakie zostało postawione przed Legionem, a jest nim, jak sam tytuł wskazuje, wyeliminowanie członków Ligi Sprawiedliwości, którzy są pod wpływem Brainiaca.
Produkcja zapowiadała się naprawdę ciekawie i jako, że sam grałem we wszystkie części Batman Arkham, nie mogłem się doczekać żeby samemu zagrać w kolejną grę, osadzoną w tym samym świecie. Niestety trochę się zawiodłem. O ile sama fabuła jest ciekawa oraz naprawdę mi się podoba, to rozgrywka już nie koniecznie. Monotonność powoduje, że gra po ukończeniu wątku fabularnego nie oferuje już praktycznie nic i szybko się nudzi, a i grafika jak na dzisiejsze standardy też nie porywa. Może nie okazała się kompletną porażką jak Rycerze Gotham, to jednak daleko jej do miana udanej.
Osobiście bardzo podoba mi się sama koncepcja Legionu Samobójców - wykorzystanie superzłoczyńców, by zrobili coś dobrego lub pożytecznego. Szkoda tylko, że nie zawsze udaje się to dobrze przenieść na ekran lub do gier. Jako miłośnikowi wszystkiego, co superbohaterskie, pozostaje tylko mieć nadzieję, iż twórcy gier i filmów wyciągną wnioski ze swoich niepowodzeń, a co za tym idzie, kolejne przedstawienia Legionu Samobójców oraz ich historii będą tylko lepsze.