W oczekiwaniu na przybycie Weroniki mieliśmy możliwość zapoznania się z informacjami dotyczącymi treści i obsady "Luck". Przyznam szczerze, że gdy zobaczyłam, jakie nazwiska firmują ten serial, byłam pod wielkim wrażeniem. Można wymienić tu takie sławy jak Dustin Hoffman czy Nick Nolte, nazwisko reżysera Michaela Manna, czy twórcy serialu Davida Milcha także mówi samo za siebie. Możliwość współpracy na planie z takimi osobistościami, jak nie trudno się domyśleć, była nie lada gratką dla tej młodej, polskiej aktorki. Myślę, że nie było na sali osoby, która nie posiadałaby swojego własnego zestawu pytań, do tej drobnej brunetki, która przyniosła do kraju trochę splendoru Hollywood.

Na początku, jeszcze zanim pozwolono nam zadać pytania, obejrzeliśmy zwiastun samego serialu. Cóż mogę rzec po tych kilku minutach? Serial poświęcony jest światowi sportu, ba w grę wchodzą naprawdę duże pieniądze, więc jak nietrudno się domyśleć, będzie nieszczęść co niemiara. Zapowiedź sprawiała wrażenie chaotycznej, przez te kilka minut przewinęło się dużo bohaterów, wiele ujęć itd. Jednakże bardzo wyraźnie na tym tle odznaczają się postacie Dustina Hoffmana i Nicka Nolte. Ogarnęło mnie przeświadczenie, że będzie to serial szybki, dynamiczny i z wartką akcją. Bazując na późniejszych słowach Weroniki, wiem, że miałam rację.

Przed Weroniką Rosati stanęło dość trudne zadanie, gdyż sama musiała odpowiadać na pytania dotyczące serialu, swojej postaci i pracy za oceanem. Poradziła sobie jednak bardzo dobrze. A zatem czego udało się nam dowiedzieć o serialu? Otóż srodze zawiedzie się ten, kto będzie oczekiwał opowieści o wyścigach konnych utrzymanych w klimacie "Niepokonanego Seabiscuita". Jest to bowiem serial o świecie wyścigów konnych i o mężczyznach. Rosati podkreśliła, że tak naprawdę jest to serial gangsterski i tak trzeba go traktować. Wyścigi konne rządzą się swoimi prawami, a co jeśli widz nie jest obeznany z tym światem? Czy to oznacza, że przed premierą wszyscy powinniśmy pobiec w te pędy na hipodrom, żeby zdobyć niezbędną wiedzę, która ma nam ułatwić zrozumienie samej historii i używanego żargonu? Bynajmniej. Kilka pierwszych odcinków ponoć jest skonstruowanych w taki sposób, aby wprowadzić widza we wspominaną tematykę.

Jak nietrudno się domyśleć, gdy tylko usłyszeliśmy informacje o serialu, padło pytanie, jak Weronice udało się pomyślnie przejść casting. Historia jest doprawdy niezwykła. Aktorka bowiem nie pojawiła się na castingu osobiście, tylko po informacji od swojego amerykańskiego agenta wysłała stosowne nagranie do Stanów i jak widać udało się. Warto w tym miejscu wspomnieć o tym, że konferencja odbywała się równo rok od dnia w którym zaproponowano aktorce udział w produkcji HBO.

Weronika Rosati gra drugoplanową postać, z początku miała ona pojawić się w jednym odcinku, ale potem postanowiono pokazać ją aż w pięciu. Polscy widzowie będą musieli się jednak uzbroić w cierpliwość, gdyż Naomi (tak nazywa się postać grana przez Weronikę) pojawia się od 4. odcinka. Gdy padły pytania o naukę akcentu amerykańskiego, pojawiła ciekawość związana z narodowością jej postaci. Myślę, że przynajmniej jedna osoba na sali trzymała kciuki, żeby kobieta miała polskie korzenie. Niestety bohaterka jest niewiadomego pochodzenia.

Samą pracę na planie aktorka wspominała bardzo ciepło. Mnie osobiście ujęła jej szczerość, gdy opowiadała o tym jak ją zamurowało, gdy stanęła oko w oko z Dustinem Hoffmanem i innymi gwiazdami tego formatu. W całej opowieści o kręceniu serialu dominowała skromność i pokora. Sama artystka nie ukrywała, że nie ma złudzeń, co do tego czy posypią się na nią zagraniczne propozycje. Z rozbrajającą szczerością powiedziała, że ma po prostu nadzieję, że praca na planie "Luck" ułatwi jej dostęp do castingów.

"Luck" będzie miał 9 godzinnych odcinków nadawanych w każdy poniedziałek. Serial ma zaplanowaną premierę w Stanach Zjednoczonych na 29 stycznia 2012 roku. W Polsce będzie go oglądać dzień po premierze amerykańskiej, czyli od 30 stycznia 2012 roku. Czy będzie to kolejny sukces HBO w gatunku seriali gangsterskich i zdobędzie popularność jak Boardwalk Empire?

[image-browser playlist="606221" suggest=""]

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj