Dziś wybory parlamentarne, więc polityka jest czymś, czym żyje większość Polaków. To świetna okazja, by przyjrzeć się filmowym politykom, którzy raczej nie zdobyliby niczyjego głosu. Źli, podstępni, niegodziwi i z egoistycznymi celami - przykłady takowych pewnie można mnożyć bez liku, ale my wymienimy kilku naprawdę najgorszych. Najgorsi politycy w filmach i serialach to temat dość rozległy, którym pewnie można by wypełnić kilka tekstów. Zobaczcie więc, jakich omówimy dzisiaj.

Sheev Palpatine

Nie mogłem zacząć od nikogo innego. Jest to oczywiście postać z serii "Gwiezdne Wojny", która była w centrum wydarzeń przez sześć części. Zaczynał jako młody polityk na Naboo, gdzie też zwerbował go Darth Plagueis i zaczął szkolić na Sitha. Takim sposobem Palpatine stopniowo rozwijał swoje techniki manipulacji i knucia intryg, by osiągnąć ostateczny cel - zemstę na Jedi i zdobycie absolutnej władzy. Jednym z jego narzędzi był inny polityk z Naboo - Jar Jar Binks - który to zgłosił ustawę o nadanie nadzwyczajnych uprawnień Palpatine'owi na czas wojny. Takim sposobem kariera polityka po trupach szła od bycia ambasadorem przez senat na Coruscant po zostanie Najwyższym Kanclerzem i ostatecznie Imperatorem.
źródło: materiały prasowe

Fitzgerald Grant

Prezydent Stanów Zjednoczonych z serialu "Scandal", który czasem zajmował się polityką na serio. Wraz z rozwojem opowieści Grant zapomniał o tym, co jest ważne - tak naprawdę miał w nosie swoich wyborców i zwyczajnych Amerykanów. Kiedy porwano jego kochankę, śmiało na życzenie porywaczy wypowiedział afrykańskiemu krajowi wojnę, która pochłonęła tysiące ofiar - w tym też jego rodaków. Jeśli mógłby odzyskać swoją Olivię, pewnie zrzuciłby bombę nuklearną na Rosję. Kochanka wróciła, chwilowo obrażona, ale szybko zapomniała o wyczynie Fitza i dalej są razem.
źródło: materiały prasowe

Frank Underwood

Bohater serialu "House of Cards" jest dość specyficznym politykiem. Z jednej strony chodzi mu o zdobycie władzy, ale mimo wszystko rozwiązuje pewne problemy i czasem spełnia obietnice wyborcze. Jego problemem jest pewna dewiza: osiągnięcie celu bez względu na koszty. W skrócie to polityk, który jest bezwzględnym mordercą.
Źródło: Netflix

Petyr "Littlefinger" Baelish

Nie mogło zabraknąć najbardziej wytrawnego polityka z "Game of Thrones". Można o nim powiedzieć wiele złego: jest dwulicowy, podstępny, zdradliwy i knuje intrygi szyte tak grubymi nićmi, że można się w nich zaplątać na dobre. Zrobi wszystko, aby zrealizować swoje cele i plany - bez względu na to, czy musi kogoś zabić, otruć czy porwać. Najważniejszy jest dla niego... on sam.
źródło: HBO

Poseł

Postać grana przez Jerzego Stuhra w filmie "Uprowadzenie Agaty" to polski akcent w dzisiejszym tekście. Chciał odzyskać córkę, która po prostu miała romans z biedakiem, ale by to osiągnąć, robił naprawdę przerażające rzeczy. Aresztował ludzi, wykorzystywał do własnych celów służby specjalne, manipulował procedurami, a nawet był skłonny do tortur. [video-browser playlist="755976" suggest=""]
Strony:
  • 1 (current)
  • 2
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj