Spy Game
Zestawienie i dobór miejsc poszczególnych pozycji nie będzie w żaden sposób znaczący. Każda z tych produkcji znajduje u mnie bardzo wysokie miejsce i nie podejmę się próby zhierarchizowania ich. Jednak pozwoliłem sobie zacząć od filmu Zawód: Szpieg, który jest pierwszą obejrzaną przeze mnie produkcją, gdzie miałem przyjemność podziwiać w akcji Roberta Redforda. Odgrywana przez niego postać Nathana Muira zapadła mi w pamięci ze względu na jego postawę wobec przyjaciela i niesamowity spokój, którym emanował. Nie bez znaczenia jest tutaj także rola odgrywana przez Brada Pitta, dzięki której udało się uchwycić wspaniale działający na ekranie kontrast pomiędzy bohaterami. No urlJohnny English
Wspominałem o tym, że moja przygoda z kinem szpiegowskim zaczęła się przede wszystkim od bardziej prześmiewczego podejścia. Początkowo więc bardziej niż James Bond, zainteresowany byłem przygodami innego brytyjskiego agenta, Johnny'ego Englisha. Dzieło Petera Howitta mogło jeszcze lepiej wybrzmieć jako komedia szpiegowska dzięki fantastycznemu Rowanowi Atkinsonowi w roli głównej.Jack Strong
Ten film znalazł się na mojej liście z dwóch powodów. Pierwszym jest słabość do twórczości Władysława Pasikowskiego, a drugim gra aktorska Marcina Dorocińskiego. Połączenie pracy tych artystów i osadzenie akcji w czasach zimnej wojny sprawiło, że jest to w mojej ocenie jeden z najlepszych polskich filmów szpiegowskich w historii. Prawdziwa historia pułkownika Ryszarda Kuklińskiego została opowiedziana przez Pasikowskiego z ogromnym wyczuciem i wysmakowaniem, a przy tym nie zabrakło charakterystycznego dla tego reżysera napięcia. No urlDas Leben der Anderen
W przeciwieństwie do pozostałych pozycji na tej liście, to właśnie film Życie na podsłuchu sprawił, że zacząłem zupełnie inaczej myśleć o ludziach interesujących się życiem innych. Zawsze zastanawiałem się, czym kieruje się człowiek zaglądający sąsiadowi przez firankę. No i wreszcie - dlaczego ktoś decyduje się na donosicielstwo, ładnie nazwane kablowaniem? Film poniekąd naprowadza widza na odpowiedzi, a do tego oferuje wyraziste postacie i efektowne zwroty akcji, dzięki czemu bardzo miło wspominam tę niemiecką produkcję. No urlMission: Impossible
Tutaj wyróżniłbym jedynie pierwszą odsłonę, a to dlatego, że to właśnie film z 1996 roku zapamiętałem najbardziej. Ogromna ilość akcji i niesamowite dokonania głównego bohatera mogą działać na wyobraźnię. Po kolejnych minutach spędzonych w towarzystwie Ethana Hunta, każdy chłopiec zapragnie podobnie jak on strzelać celniej niż Robin Hood i prowadzić motor najlepiej na świecie. Niestety, kolejne odsłony utożsamiam wyłącznie z charakterystycznym motywem muzycznym i coraz bardziej zmęczonym Tomem Cruisem. No url
Strony:
- 1 (current)
- 2
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj