Loving Vincent (2017)

Być może to animacja nie dla wszystkich, ale jeśli ktoś jest w stanie wykrzesać z siebie odrobinę zamiłowania do sztuki - Twój Vincent z pewnością przypadnie mu do gustu. Jest to produkcja niezwykła, ponieważ powstała techniką malarską inspirowaną twórczością Vincenta van Gogha. Film skupia się na śledztwie dotyczącym śmierci artysty, jego ostatnich dniach życia i przyczynach zgonu. Film z dbałością o szczegóły wykorzystuje obrazy van Gogha, nadaje im nowe brzmienie i życie. Całość zapiera dech w piersiach, a doskonała muzyka od Clinta Mansella jedynie podkreśla kunszt tego dzieła. Twój Vincent doczekał się nominacji do Oscara w kategorii najlepszego pełnometrażowego filmu animowanego, więc tym bardziej warto dać mu szansę. Propozycja skierowana jak najbardziej do tych mam, które mają słabość do artystów i sztuki samej w sobie.

Three Billboards Outside Ebbing, Missouri (2017)

Nie jest to film lekki ani łatwy w odbiorze, choć podszyty sarkazmem i ironią potrafi złagodzić swój surowy wydźwięk. Jest to jednak film, który od pierwszych minut porywa swoją ciężką atmosferą i nie pozwala od siebie uciec ani na krok. Przedstawia historię Mildred Hayes, która zrozpaczona bo brutalnym morderstwie córki decyduje się wynająć tytułowe billboardy, by nękać wyrzutami sumienia nic nie robiących policjantów. Bez trudu można zanurzyć się w mentalności małego miasteczka i obserwować życie mieszkańców pełne gry pozorów. Z łatwością można zrozumieć motywy bohaterów i ich wewnętrzne konflikty. Film przede wszystkim stoi aktorstwem i sposobem opowiadanej historii. I być dla wielu będzie budził poczucie dyskomfortu, ale z drugiej strony pozwala zapomnieć o świecie zewnętrznym i skupić się wyłącznie na danej chwili, tu i teraz.

Beauty and the Beast (2017)

Mowa tutaj oczywiście o aktorskim remake'u bajki z Emmą Watson w roli głównej. Jest to powrót na ekrany jednego z największych hitów Disneya. W zasadzie niewiele się zmieniło - historia ta sama, piosenki te same (z małymi wyjątkami), niektóre sceny są niczym żywcem wyjęte z bajki. Niemniej jednak ten film czaruje, zarówno małe dziewczynki, jak i dorosłe kobiety. Jest sentymentalną wycieczką w przeszłość kiedy Disney wychowywał całe pokolenia dzieci. Współcześnie można rozkoszować się przepięknymi strojami, cudowną muzyką, a także odrobiną magii zamkniętej w płatkach róży. Może i jest to historia znana, ale trzeba przyznać, że od czasu do czasu i taka powtórka ma w sobie swój własny urok. W końcu w dniu matki liczą się każde, nawet najdrobniejsze przyjemności.

Lion (2016)

Jest to film pokazujący, jak silne potrafią być więzy krwi i pragnienie, by odnaleźć utraconą rodzinę. Pięcioletni Sheru, który mieszka ze swoim rodzeństwem i matką samotnie ich wychowującą, w wyniku zmęczenia zasypia w jednym z wagonów towarowych pociągu. Budzi się tysiąc pięćset kilometrów od domu, w kilku milionowej metropolii, zdany sam na siebie, bez wiedzy, gdzie tak naprawdę do tej pory mieszkał. Łut szczęścia nie pozwala mu zginąć, co więcej trafia do Australii, gdzie adoptowany przez jedną z rodzin dorasta w dobrobycie i szczęściu. Po dwudziestu latach, za pomocą nowych możliwości technologii, stara się odnaleźć biologiczną rodzinę, pozostawioną gdzieś pośrodku niczego w Indiach. Lion. Droga do domu to film, który daje po prostu nadzieję, że nie ważne, jak daleko, jak wiele upłynie czasu, zawsze można spróbować odnaleźć utracony dom. Jeśli sama historia nie jest w stanie zdobyć uznania widzów, to na pewno zrobi to dziecięca obsada, która radzi sobie wielokrotnie lepiej, niż dorośli aktorzy.
Strony:
  • 1
  • 2
  • 3 (current)
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj