Możecie znać na pamięć Resident Evil 2, ten oryginalny, ale remake, który właśnie ukazał się na rynku, to coś zupełnie nowego. Owszem, jest kilka elementów, które łączą obie produkcje, ale generalnie jest to zupełna nowość, której jak każdej nowości – trzeba się nauczyć. Podpowiadamy, jak przetrwać w świecie gry. Nie gwarantujemy, że zabawa pójdzie jak po maśle, ale szanse na przetrwanie z pewnością są większe.

CZYTAJ MAPĘ

fot. Capcom
Jeden z najważniejszych punktów mogącym decydować o przetrwaniu to mapa, a właściwie jej umiejętne czytanie. Mapa posiada kilka przydatnych funkcji, które warto zapamiętać. Jeśli pokój na mapie zaznaczony jest kolorem czerwonym, oznacza to, że jest tam element lub coś, z czego nie skorzystałeś. Mapa oznacza także drzwi, z których już skorzystałeś. Zatem warto próbować otwierać każde napotkane drzwi, chociażby po to, aby na mapie ukazywały się jako te, które są otwarte przez gracza i zamknięte.

ROZSĄDNE ZARZĄDZANIE EKWIPUNKIEM

fot. Capcom
Liczba slotów na przedmioty noszone przez bohaterów gry jest limitowana. Warto więc rozsądnie zarządzać ekwipunkiem i wybierać to, co wydaje się najpilniejsze w danym momencie. Pozostałe przedmioty można przechowywać w skrzyniach. Remake wprowadza także ciekawą funkcję – gra poinformuje nas, że dany kluczowy przedmiot jest już zbędny i możemy go wyrzucić z ekwipunku, w ten sposób uwalniając slot na inne przedmioty. Warto również odnajdywać sakwy powiększające zasobność ekwipunku. Często znajdziemy je w sejfach lub skrytkach, których otwarcie chronione jest kodem lub zagadką logiczną. Podpowiedzi, jak je otworzyć, oczywiście znajdują się w grze. Poukrywane gdzieś w notatkach służbowych czy innych miejscach. Wnikliwe studiowanie papierów pozwoli Wam z łatwością się z nimi uporać. Zawsze miejcie pod ręką nóż. Narzędzie to jest szczególnie przydatne, kiedy wpadniecie w sidła zombie i zostaniecie zaatakowani. Dzięki nożowi uda Wam się ograniczyć szkody własne.

DREWNIANE DESKI BARDZO PRZYDATNE

fot. Capcom
W grze znajdziemy drewniane deski, które okazują się być bardzo przydatne. Szczególnie w późniejszej fazie gry robią „dużo dobra”. Tymi dechami zabijamy okiennice, przez co do obiektu nie dostaną się zombie z zewnątrz. Warto mieć przynajmniej jeden wolny slot ekwipunku, właśnie na takie dechy, dzięki czemu zabijemy wolne okiennice i chociaż trochę mniej zombie stanie nam na drodze do finału gry.

AMUNICJA NA WAGĘ ZŁOTA

fot. Capcom
Tu nie ma, jak w oryginale, że kilka strzałów w głowę zombie i po kłopocie. Czasami trzeba strzelać kilkukrotnie, zanim maszkara padnie. Dlatego zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest nieoddawanie strzału i omijanie pojedynczych przeciwników. Czasami jednak nie ma takiej możliwości i trzeba strzelać. Zatem kulka w głowę, maszkara się zachwieje i biegniemy obok niej. Można także strzelać w nogi, wtedy stwór jest wolniejszy, a i nożem wówczas można go załatwić. Także przy spotkaniu z Tyrantem lepiej brać nogi za pas, niż pakować w niego cenne zasoby amunicji. W końcu i tak zgubimy ścigającego nas potwora.

MIESZAJ ZIOŁA

fot. Capcom
Tradycja leczenia w Resident Evil 2 (remake) została podtrzymana. Mamy spraye lecznicze oraz roślinki w kilku kolorach: zielonym, czerwonym oraz niebieskim. Dzięki mieszaniu ziół nie tylko zwolnimy miejsce w ekwipunku, ale także otrzymamy większą porcję zdrowia i uleczymy się z trucizny w organizmie. Warto jednak w odpowiednim momencie zażywać mieszanki ziół, żeby nie marnować ich potencjału. Zielona roślinka dodaje nam wigoru o jeden poziom, natomiast zmieszana z czerwoną, już o dwa poziomy. Po co zmieszane brać, kiedy stan naszego zdrowia wskazuje co najwyżej „Caution”? Trzymając się tej zasady, znacznie efektywniej będziecie rozporządzać roślinkami.

BADAJ PRZEDMIOTY

fot. Capcom
Zawsze, ale to zawsze badaj każdy znaleziony przedmiot. Obracaj go w różnych kierunkach, eksploruj. Czasami itemy te mają ukryte przełączniki, dzięki czemu dostaniemy się do ich wnętrza i skarbu, jaki skrywają. Utknąłeś w fabule? Zajrzyj do przedmiotów, może okazać się, że któremuś nie przyjrzałeś się z należytą starannością i dlatego masz problem.

UPEWNIJ SIĘ, ŻE ZROBIŁEŚ WSZYSTKO

fot. Capcom
Resident Evil 2 (remake) znajdują się punkty, do których nie można się już cofnąć. Warto więc kończyć wszystkie napoczęte wątki, rozwiązywać zagadki i nie zostawiać ich na później, bo może okazać się, że tego później już nie będzie i straciliśmy okazję do zgarnięcia jakiejś fajnej broni lub przydatnego niefabularnego przedmiotu. Przed opuszczeniem lokacji zastanów się więc dwa razy, czy aby jesteś pewien, że już wszystko zrobiłeś w danym miejscu.

OGNIU, PŁOŃ… Z UMIAREM

fot. Capcom
Potężna broń, jaką jest miotacz ognia, który Leon zdobywa pod koniec gry, może w Was wyzwolić pokłady euforii, którym dacie się ponieść. Wtedy szybko zorientujecie się, że zbiorniczek na paliwo jest już pusty, a samo paliwo jest piekielnie limitowane. Zatem zamiast trzymać palce na spuście i pluć ogniem z miotacza, gdzie popadnie, dozujcie ogień krótkimi seriami. Pozwoli Wam to zachować paliwo na dłużej, a sam miotacz przydatny jest w walce z jednym z rodzajów przeciwników. Stosując się do powyższych zasad, Wasze szanse na skuteczne wyjście z opresji i przetrwanie w Resident Evil 2 zwiększą się.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj