Rock zagra w nim mroczny czarny charakter – Czarnego Adama, postać tragiczną i nadzwyczaj niebezpieczną. A nas wzięło na wspominki. Bo Dwayne Johnson to chyba największa w historii kina gwiazda, która zaczynała jako wrestler. Skuteczny i słynny. Pamiętam, jak pierwszy raz zobaczyłem go w fabule. To w sumie był taki kosmiczny wrestling – w jednym z odcinków "Star Trek: Voyager" walczyła z nim piękna Siedem z Dziewięciu. Akurat byłem w USA i widziałem, jak – przede wszystkim jego osobą – reklamowano ten odcinek w telewizji. Zresztą zobaczcie sami, jak to wyglądało:

A potem był Król Skorpion i wiele kolejnych filmów. I tak pomyślałem, że ten news jest niezłym pretekstem, by przypomnieć sobie ekranowe dokonania innych wrestlerów. Wszak w tym widowisku (bo chyba raczej tak to należy nazywać; sport to trochę coś innego) jest sporo aktorstwa. Nic więc dziwnego, że niejeden wrestler próbował swych sił w kinie. Zobaczcie:

Hulk Hogan

No, od niego należy zacząć. To on dekadę wcześniej przetarł Rockowi szlak przed kamerę i zagrał w wielu mniej lub bardziej kultowych/żenujących (niepotrzebne skreślić) widowiskach. Ot, na przykład takim:

Roddy Piper

Z pewnością kojarzycie go z jednego filmu – horroru SF Oni żyją Carpentera. Poza tą główną rolą pojawił się jeszcze w niejednym serialu czy trzecioligowej fabule, ale ten jeden tytuł daje mu miejsce w historii kina popularnego. Zwłaszcza scena bójki dwóch twardzieli, która zostaje w pamięci na dekady.

Jesse Ventura

I jeszcze jeden klasyk. Pamiętacie tego faceta, który w Predatorze miał największy karabin? To właśnie Jesse. Oto chwila wspomnień o tym filmie i tej roli:

Paul Levesque

Pseudonim zawodowy "Triple H". Pewnie kojarzycie go jako wielkiego wampira z Blade: Mroczna trójca. Zresztą zobaczcie – przecież jego pojedynek z Ryanem Reynoldsem niewiele różni się od normalnych starć w ringu. No może poza puentą...

John Cena

Ten pan też dostał jedną dużą hollywoodzką szansę, ale jakoś nie chwyciło. Film się nazywał "W cywilu" i Cena musiał zagrać byłego marine, który ratuje swoją żonę porwaną przez złego Roberta Patricka. A co przy tym wybuchów...

Randy Savage

Rock to nie pierwszy wrestler w ekranizacji komiksu. Bo przecież czasem nawet w komiksowych fabułach występuję scena z wrestlingiem. Jak chociażby w pierwszym Spider-Manie. No i wtedy zatrudnia się prawdziwego wrestlera...

Jeep Swenson

I jeszcze jeden film komiksowy. Oto wrestler jako ten, który złamał Batmanowi kręgosłup, czyli złowrogi Bane. Oczywiście w wersji Nolana tę rolę zagrał Tom Hardy, ale wcześniej w Batman i Robin zatrudniono do tego pana z nadzwyczajną muskulaturą. Właśnie Jeepa.

Glenn Jacobs

I wreszcie – w pewnym momencie producenci wrestlingowych meczy stwierdzili, że może by tak zainwestować w kino. Pierwszym ich filmem był horror See No Evil. Oczywiście główną rolę zagrał w nim wrestler, znany z ringu jako Kane.

Steve Austin

Wrestlera nie mogło też zabraknąć w Niezniszczalnych. Manto zebrane przez niego od byłego zawodnika MMA, Randy'ego Couture'a, symbolicznie ukazało, w którym sporcie lepiej znają się na biciu.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj