Jaka majówka jest, każdy widzi – kiełbasa skwierczy na ruszcie, butelki od piwa mnożą się w ekspresowym tempie a Polacy wyruszają z blokowisk na łono przyrody. Strumyk płynie z wolna, wiosna rozsiewa zioła, atmosfera miłości i przyjaźni wisi zaś w powietrzu. Niektórzy błądzą na turystycznych szlakach, inni koniecznie muszą wyjechać za miasto. To jednak dopiero pierwszy dzień czasu wolnego od wszelkich zobowiązań. Potem jest już z górki: rodacy budzą się na kacu, sklepy przeżywają oblężenie, woda znika z półek, jakby za chwilę miała nadejść Apokalipsa, a kierowcy na drodze wydają się nad wyraz sfrustrowani. Wracamy do domów, zaszywamy się w łóżku i szukamy czegoś na komputerze lub w telewizorze. Zazwyczaj seriali, bo przecież czeka nas jeszcze kilka dni męczarni i pytań o to, co zrobić z wolnym czasem. Przychodzimy Wam z pomocą i przedstawiamy listę tych pozycji, które na majówkę nadadzą się idealnie.

True Detective (2014-)

Skoro już koniecznie chcecie łączyć się z Matką Ziemią, najlepiej będzie zobaczyć, jak Matthew McConaughey i Woody Harrelson radzą sobie z bagnami Luizjany. Trup ściele się tu gęsto, właściwie czeka na nas w każdej szafie, więc przyrządzamy od razu dwie pieczenie na jednym ogniu: obcowanie z naturą łączymy z tropieniem wynaturzeń. Ponieważ w serialu zastosowano sporo odwróceń czasowych, okres majówkowy minie Wam jak z bicza strzelił i będziecie mieli jeszcze satysfakcję z rozwiązywania zagadki kryminalnej. W drugim sezonie mokradeł co prawda jest mniej, ale pojawia się za to Colin Farrell, który przecież o naturze przyrody i ludzkiej wie sporo: co jakiś czas bywa w końcu na Krupówkach. No url

Mongrels (2010-)

Nie musicie wybierać się do matecznika w lesie, by obserwować zwierzęta. Dzięki serialowi stacji BBC one przyjdą do Was. Są tu kury, psy, borsuki i lisy, a jeden z tych ostatnich – zacny kuzyn Vince – klnie jak szewc, zwłaszcza gdy w jego pobliżu pojawia się Danny Dyer lub jakikolwiek kurczak. Mongrels jest świetną parodią zachowań ludzkich i znakomitym studium psychiki człowieka, zaserwowaną w wyjątkowo lekkostrawnej formie. Przyda się Wam ona, jeśli na majówkę wyruszycie autem lub postanowicie w tym czasie zrobić zakupy. No url

Wilfred (2011-2014)

Jeśli już o psychice mowa – niektórzy z nas w ciągu najbliższych dni będą popadać w rozmaite stany emocjonalne, niejednokrotnie podszyte psychodelią. Niekiedy będziemy widzieć rzeczy, które de facto nie miały miejsca, innym razem nie dostrzeżemy tego, co mamy tuż przed oczami. Z pomocą przyjdzie Wam serial Wilfred, w którym zwykły człowiek, Ryan, poznaje niezwykłego psa – tytułowego bohatera produkcji. Co więcej, zdarzenia toczą się tak osobliwie, że obaj lądują na kanapie, delektując się z pewnością nielegalnymi specyfikami. Dalej czeka nas już jazda bez trzymanki i będziemy nieustannie zastanawiać się, co na ekranie jest prawdą, a co fikcją – zupełnie jak z szybującymi cenami karkówki na półce w supermarkecie. No url

Kosmos (2014)

Ponieważ w czasie majówki bardzo łatwo stracić głowę (i bynajmniej nie w takim stylu, jak niektórzy bohaterowie Detektywa), warto dowiedzieć się, co w niej dokładnie siedzi. Pomoże Wam w tym znany fizyk, Neil deGrasse Tyson, który w ramach serialu Kosmos zabierze Was w wędrówkę na same rubieże Wszechświata, tłumacząc jeszcze przy tym, skąd wziął się rodzaj ludzki i w jaki sposób funkcjonuje. Produkcja na okres majówkowy nadaje się tym lepiej, że ma w sobie walory patriotyczne – oddaje hołd Kopernikowi – i jeszcze będziecie mogli po seansie przekonać Waszych bliskich, że byliście w ostatnich dniach znacznie dalej niż w oczku wodnym za rogatkami miasta. No url

Hercules: The Legendary Journeys (1995-1999)

W przypadku tego serialu sprawa jest o tyle prosta, że z łatwością na niego natraficie w ramówce stacji telewizyjnych. Jakichkolwiek. Istnieje bowiem spora szansa na to, że w konkretnym momencie któryś z polskich nadawców emituje odcinek Herkulesa, więc przygotujcie pilota i szukajcie. Tytułowy bohater zabierze Was w podróż po starożytnej Grecji i spuści łomot każdemu, kogo spotka na swojej drodze. Zrobi to jeszcze w stylu starej szkoły - jego przeciwnicy będą odlatywać na kilkadziesiąt metrów, a na ekranie zabraknie tylko słów „whoom” i „splash”. Z racji tego faktu serial polecany jest głównie panom, bo wszyscy wiemy, że delikatnie odurzeni rozmaitymi trunkami przy grillu uwielbiamy wykładać swoje racje w dobitny sposób. No url
Strony:
  • 1 (current)
  • 2
  • 3
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj