Squid Game to oryginalny dramat Netflixa wyprodukowany przez Hwanga Dong-hyuka w Korei Południowej. W serialu grupa pogrążonych w długach Koreańczyków zostaje zwabiona na odległą wyspę, gdzie ma rozegrać serię gier, z których zwycięzca stanie się multimilionerem. Wkrótce sprawy przybierają mroczny obrót. Wszystko rozpoczyna się od najbardziej makabrycznej gry w "Czerwone światło, zielone światło", jaką kiedykolwiek widzieliście. Ostre jak brzytwa oskarżenie o nierówność, wyzysk ekonomiczny we współczesnej Korei (i nie tylko) i głęboki wydźwięk Squid Game potwierdzony ciekawymi kreacjami gwiazd pozostanie z wami na długo po tym, jak zakończą się rozgrywki na śmierć i życie. Da się zauważyć, że w Internecie aż huczy na temat nowej serii. Dramat stał się numerem 1 na liście przebojów Netflixa w ponad 90 krajach. "Jest dopiero od dziewięciu dni, a już jest bardzo duża szansa, że będzie to nasz największy serial w historii" - powiedział Ted Sarandos, dyrektor generalny Netflixa. Wielu zastanawia się, na czym polega fenomen Squid Game? Pomimo tego, że serial posiada rzeszę fanów, to jednak krytycy nie stronią od negatywnych słów i niedowierzania w powodzenie ekranizacji.

Uniwersalne i polityczne przesłanie

Nie chodzi tylko o emocje, które uczyniły serię tak wielką, międzynarodową sensacją, ale także o uniwersalne tematy, które porusza (w szczególności o ukrytą krytykę kapitalizmu i badanie lęku klasowego). Każda osoba przybyła na wyspę z własnego wyboru, co jednak jest raczej rzadkim widokiem w dystopijnych thrillerach z turniejami walki na śmierć i życie. Nawet po obejrzeniu horrorów, jakie niosą ze sobą rozgrywki, większość uczestników wraca z czystej desperacji, przygnębiona ponurą przyszłością życia z niemożliwym do spłacenia długiem. Serial pojawia się w momencie, gdy zadłużenie gospodarstw domowych jest rekordowo wysokie nie tylko w Korei, ale także w Stanach Zjednoczonych, co przyczyniło się do ogromnego kryzysu zdrowia psychicznego. "Jesteśmy tu po prostu po to, by dać ci szansę" - mówią zamaskowani złoczyńcy nadzorujący przerażające działania Squid Game, w słowach, które są wyraźnym echem neoliberalnego ducha późnego kapitalizmu, który jest aż nadto dobrze znany zachodnim widzom. Brutalna adaptacja dziecięcych gier w centrum Squid Game wyraźnie zawładnęła wyobraźnią widzów serialu, a także stanowi zaskakująco sugestywną metaforę społeczno-ekonomicznej nierówności i kapitalizmu. Telewizja często przedstawia Koreę jako powierzchowne, brutalne i pełne nietolerancji państwo. Przez większość XX wieku (kolonizacja japońska, wojna koreańska, prawie 40 lat dyktatury wojskowej i kryzysy finansowe) traumatyczna historia pozostawiła głębokie blizny na psychice narodu. Mroczne narracje polityczne w serialach nadal w ogromnej mierze wyrażają społeczny wpływ tej historii. Przykładem może tu być chociażby seria o zombie, Kingdom(2019-2021), D.P. (2021), Signal (2016) i Stranger (2015). Przepaść ekonomiczna w koreańskim społeczeństwie stała się powracającym motywem w dramach telewizyjnych. Gry są często metaforami doświadczeń życiowych i są skonstruowane jako walka o posiadanie dóbr materialnych. Pomysł, że ten wielki przebój jest alegorią kapitalistycznego wyzysku, nie jest tylko wymysłem krytyków. Twórca i reżyser Hwang Dong-hyuk opowiedział niedawno Variety o początkach serialu. Twierdzi, że pomysł pojawił się w 2008 roku, kiedy miał problemy finansowe: "Chciałem napisać historię, która byłaby alegorią lub bajką o współczesnym społeczeństwie kapitalistycznym, coś, co przedstawiałoby ekstremalną rywalizację".

Unikalna wartość

Squid Game jest całkowicie unikalną „własnością”, nieopartą na żadnym istniejącym pomyśle lub koncepcji, co mogło ograniczyć jej popularność zarówno jako nowej, jak i zagranicznej własności bez jakiejkolwiek grupy fanów. Jak zauważa Vulture, chociaż serial był sprzedawany w Korei Południowej i innych krajach azjatyckich, nie było żadnego poważnego powodu i inicjatywy, aby reklamować go w Stanach Zjednoczonych. Zamiast tego, specyficzna koncepcja i fabuła serialu zelektryzowała media społecznościowe i ujęła użytkowników Twittera i TikToka na tyle, aby zachłannie i z pasją o nim pisali. "Ludzie o nim słyszą, rozmawiają o nim, kochają go i jest to bardzo społeczny aspekt, który pomaga rozwijać program poza naszą działalnością" - powiedział Bela Bajaria, szef działu telewizyjnego Netflixa. Można stwierdzić, że promocją thrillera psychologicznego zajęli się użytkownicy mediów społecznościowych. Siła Internetu jest „mocarna”. Efekty naprawdę robią wrażenie. Ludzie na TikToku zaczęli tworzyć i grać w gry Squid Game (oczywiście bez umierania). Druga gra w serialu wymagała od zawodników wyrzeźbienia różnych kształtów z koreańskiego cukierka o strukturze plastra miodu. Każdy uczestnik otrzymuje płaską puszkę, w której znajduje się plaster miodu i może użyć tylko igły, aby stworzyć kształt. Gracze muszą to zrobić bez naruszenia ostatecznego kształtu i przed upływem czasu, w przeciwnym razie zginą. Poniżej jedna osoba zrobiła swój własny plaster miodu i próbowała wyrzeźbić idealną gwiazdę. Nie do końca to się udało, ale zobaczcie sami, co się stanie, gdy gwiazda się złamie. https://www.tiktok.com/@bayashi.tiktok/video/7012531102988504321 W pierwszym odcinku uczestnicy biorą udział w "Czerwonym świetle, zielonym świetle" (polska wersja "Raz, dwa, trzy, Baba Jaga patrzy"), grze dla dzieci, w której jedna osoba nakazuje innym biec w jej kierunku (zielone światło) lub pozostać w całkowitym bezruchu (czerwone światło). TikTokerzy zachłannie odtwarzają wideo - oczywiście bez faktycznego umierania. Poniżej można zobaczyć przykład. https://www.tiktok.com/@viprawr/video/7011149875010112794 Ludzie tworzą również liczne memy i kreatywne wideo, które z upływającym czasem stają się viralem.

Szeroka oferta

Innym powodem, dla którego Squid Game stało się fenomenem na skalę światową, jest jego przystępność. Netflix oferuje napisy w 37 językach i dubbing w 34 językach, co pozwala cieszyć się nim także tym, którzy nie chcą czytać napisów. Nawet sposób, w jaki serial jest napisany i zdubbingowany, wywołał dyskusje w sieci. Niektórzy twierdzą, że tłumaczenia pomijają kluczowy kontekst. "Nie chcę zabrzmieć snobistycznie, ale mówię płynnie po koreańsku. Oglądałam Squid Game z angielskimi napisami. Jeśli nie rozumiesz koreańskiego, to tak naprawdę nie oglądałeś tego samego serialu. Tłumaczenie było tak złe. Dialogi były dobrze napisane, ale nic z nich nie zostało zachowane" - napisała na Twitterze Youngmi Mayer w wątku, który stał się viralem.

Popularność programów nieanglojęzycznych

"Od 2019 roku, streaming treści nieanglojęzycznych przez amerykańskich widzów wzrósł o 71%" powiedziała Bajaria (szef działu telewizyjnego Netflixa). Produkcje, takie jak Dark (oryginalnie w języku niemieckim), Lupin (oryginalnie w języku francuskim) i Dom z papieru (oryginalnie w języku hiszpańskim), stały się najlepszymi serialami platformy Netflixa. Obie serie oferują angielskie dubbingi. Koreańska rozrywka od lat kwitnie w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie. K-pop, czyli koreańska muzyka pop i grupy zespołowe, takie jak BTS i Blackpink, mają ogromne bazy fanów na całym świecie, a ich popularność wciąż rośnie. Filmy, takie jak południowokoreański Parasite zdominowały Hollywood, zdobywając Oscara za najlepszy film. Zwycięstwo z pewnością otworzyło furtkę większego zasięgu przyszłym projektom. I o tym też należy pamiętać.

Fenomen czy sztuczny rozgłos?

Prawda jest taka, że Squid Game stał się fenomenem na całym świecie i w bardzo dużym stopniu przyczynili się do tego sukcesu fani i widzowie serialu. Takie przedsięwzięcie i zachwyt momentalnie staje się szczery. Nie jest to sztuczna popularność, a faktyczne zainteresowanie tematem. Squid Game zawiera również poziom przemocy charakterystyczny dla kina zachodniego, który jest spotykany stosunkowo rzadko w koreańskim dramacie telewizyjnym. Stanowi ona silną metaforę głębokiej choroby społecznej. Czarny humor nie odstępuje nas na krok. Humorystyczna sprzeczność pomiędzy wydarzeniami na ekranie a romantyczną muzyką w ścieżce dźwiękowej to kolejny aspekt, który przyciąga. Wreszcie – seria jest wysokiej jakości produkcji. Ma mocną oprawę wizualną i bardzo skutecznie buduje napięcie. Te elementy łagodzą to, co w innym przypadku mogłoby się wydawać ciężką krytyką społeczną. Nie zapominajmy o wspaniałej grze aktorskiej bohaterów, prostolinijności, która tak naprawdę podkreślała walory serialu. Odpowiedni dobór ścieżki dźwiękowej, praca kamerą, precyzja to coś, czego brakuje wielu produkcjom. Jasne, są to kwestie dość oczywiste, ale  również potęgują fenomen Squid Game, który właściwie jest już faktem dokonanym. Ludzie mówią o serialu od 28 dni i wygląda na to, że nie planują przestać. Choć odbiór jest różny i dzieli widzów (trzeba to przyznać), to nikt tak naprawdę nie przechodzi obok serialu obojętnie. Koreańska produkcja ma teraz swój moment.
fot. Netflix
+14 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj