MediEvil

Sir Daniel Fortesque, czyli sympatyczny nieumarły to też kawał historii, którą zapoczątkowała gra wydana na PSX w 1998 roku. Gracze wciąż czekają na godną kontynuację lub remake oryginału, ale doczekać się nie mogą. Skoro więc nie ma nowych zapowiedzi, to może warto skusić się po MediEvil, ten pierwszy, ten właściwy, na tej jedynej i unikatowej konsoli, jaką była PSX. Oby „kościotrup” zagościł na PlayStation Classic.

Metal Gear Solid

Pierwszy Metal, w którego zagrałem. To dzięki tej grze pokochałem tę serią, a sama gra zajmuje jedno z ważniejszych miejsc w mojej prywatnej liście ulubionych gier wszech czasów. Na tamte lata MGS dzielił i rządził nie tylko pod względem rozbudowanej mechaniki rozgrywki, ale przede wszystkim oprawy graficznej. Jak przypominam sobie scenę otwierającą z windy, to aż ciary przechodzą.

PaRappa the Rapper

Dziwaczna fabuła, cebulowy mistrz i unikatowa jak na tamte czasy oprawa graficzna i wpadająca w ucho ścieżka dźwiękowa – to cechowało rytmiczną grę PaRappa the Rapper, w której chodziło o wklepywanie właściwej kombinacji klawiszy we właściwym czasie. Aż dziw bierze, że to, co dzisiaj jest zwykłą minigrą np. w serii Yakuza, dawniej stanowiło osobną produkcję.

Silent Hill

Klasyk gatunku horrorów. Nie taki, jak seria Resident Evil, ale bardziej mrocznych, coś na wzór thrillerów. Brakuje dziś takich gier, a szczególnie świat gamingowy płacze nad brakiem Silent Hill. Niegdyś kultowa marka, dziś jest tylko mrzonką. Atmosfera gry była nie do zastąpienia. Brakuje dziś takich tytułów.

Syphon Filter

Porównywalna do serii Metal Gear Solid gra ukazała się w 1999 roku i z miejsca podbiła serca graczy. Twórcy nadchodzącego Days Gone stworzyli niepowtarzalną grę z Gabem Loganem w roli głównej, którego zadaniem było uchronić Waszyngton przed atakiem terrorystycznym.
fot. SIE
+4 więcej
Strony:
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj