Młoda aktorka natychmiast podbiła serca zarówno widzów, jak i krytyków. Za występ w Orphan Black Maslany zgarnęła już sześć branżowych nagród oraz cztery nominacje, w tym jedną do Złotego Globu. Można skrytykować aktorkę za jej poprzednie projekty, w których nie udawało jej się przebić, ale trudno nie docenić jej obecnych starań i przyznać słuszności wyróżnieniom. Tatiana Maslany laury zbiera nie za jedną, ale za siedem różnych ról.

W thrillerze sci-fi BBC America przyszło jej wcielić się w Sarę, Cosimę, Alison, Helenę, Rachel, Beth i Katję. Wszystkie postacie są klonami jednej i tej samej osoby oraz - rzecz jasna - posiadają twarz Tatiany Maslany. Wygląd szybko jednak okazuje się być zwodniczy - choć bohaterki na pierwszy rzut oka są nie do odróżnienia, pod względem charakteru każda z nich jest do siebie tak podobna jak dwójka przypadkowych ludzi wziętych z ulicy. Sarah to drobna przestępczyni, Beth pracuje jako policjantka, Alison jest gospodynią domową z rodziną i dziećmi, Helena to religijna fanatyczka o morderczych skłonnościach, a Cosima - absolwentką ewolucyjnej biologia rozwoju. Kod genetyczny dał im pewną wspólną podstawę, ale ze względu na wychowanie się w niejednakowych warunkach zyskują one wyjątkowe osobowości. Dzięki wysiłkom serialowych scenarzystów oraz samej Maslany oglądający Orphan Black widzą zaś nie tyle kilka obliczy tej samej bohaterki, co po prostu siedem różnych postaci.

- Bardzo podoba mi się koncept, że zewnętrze jest zupełnie inne od wnętrza – mówi w rozmowie z A.V. Club aktorka. Jak się jej to udaje? Maslany przyznaje, że wraz z twórcami serialu spędziła wiele godzin na rozmowach o poszczególnych bohaterkach i wspólnymi siłami dopracowywali ich charaktery, czasem daleko wykraczając poza to, co znajdowało się w scenariuszu. – Dyskutowaliśmy o ich przeszłości i o tym, skąd pochodzą. Wymyśliłam, jacy byli ich rodzice, bo właśnie oni i otoczenie mają największy wpływ na to, na kogo ostatecznie wyrosły – opisuje Maslany. O całkowitym oddaniu się pracy i pogrążeniu w roli (czy też w rolach) świadczy również fakt, że aktorka nad rozróżnieniem granych przez siebie bohaterek pracowała także poza planem filmowym. By jak najlepiej na ekranie pokazać inne osobowości i charaktery, Maslany dla każdej z postaci stworzyła osobną muzyczną playlistę, których następnie słuchała na co dzień.

Już prawdopodobnie tylko dzięki temu Tatiana Maslany zostałaby dostrzeżona. Granie wielu postaci naraz jest przecież jedną z najefektowniejszych rzeczy, jaką może zrobić aktor. Scenarzyści poszli jednak o krok dalej i niemal każdemu obliczu Maslany dali inny akcent.

Nie tylko styl życia czy ubioru pozwala zatem odróżnić od siebie bohaterki, ale także ich sposób wysławiania się. Sarah mówi z akcentem brytyjskim, Katja - niemieckim, Helena - rosyjskim, a Beth, Cosima i Alison - amerykańskim. Językowi puryści oczywiście zawsze dopatrzą się nieścisłości, niemniej Maslany udaje się z tego wyzwania i tak wyjść obronną ręką. W Orphan Black nie mamy do czynienia z nieintencjonalnie śmieszną karykaturą, w jaką w takich wypadkach łatwo popaść (na granicy tego balansują np. niektórzy bohaterowie serialowego Fargo).

Walka Tatiany Maslany z akcentami jest tak szalenie widowiskowa, bo często nie kończy się ona na zwykłym, "jednopoziomowym" udawaniu. Widząc, jak 28-letnia aktorka doskonale sobie z nimi radzi, scenarzyści serialu BBC America cyklicznie rzucają jej kolejne wyzwania. W Orphan Black bowiem klony nieustannie udają siebie nawzajem. Zaczyna się jedynie od Sary podającej się za Beth, by następnie rozpętało się prawdziwe piekło i wszyscy udawali wszystkich: Sara jako Alison, Alison jako Sara, Helena jako Sara, Helena jako Sara jako Beth czy Alison jako Sara jako Alison. Brzmi równie skomplikowanie, co niesamowicie.

Przy każdym odcinku aktorkę czeka na pewno wiele godzin pracy z tekstem i ćwiczeniem wymowy. Co zaś w praktyce oznacza wspomniane podszywanie się bohaterek pod inne postacie? Za przykład weźmy chociażby Alison udającą Sarę udającą Alison. Mamy więc postać mówiącą z amerykańskim akcentem, która udaje brytyjski akcent, która z kolei – już jako Brytyjka – usiłuje mówić z akcentem amerykańskim. Wszystkie te niuanse w grze aktorki można wyłapać.

W odniesieniu sukcesu Orphan Black na pewno nie przeszkodził świetny koncept i trzymający w napięciu scenariusz, jednak trudno nie oprzeć się wrażeniu, że popularność zawdzięcza głównie aktorskiemu tour de force Tatiany Maslany. Niektórzy krytycy nazywają ją nawet "najlepszym efektem specjalnym w telewizji". Prawdziwym science fiction wydaje się natomiast fakt, że zdecydowano się w ogóle kanadyjską aktorkę zatrudnić w takim projekcie i w takiej roli. Choć Maslany w show-biznesie pracuje już od ponad dekady, do premiery Orphan Black była właściwie nikim.

Na swoim koncie aktorka ma 15 seriali i prawie 30 filmów, jednak żaden z nich nie odniósł spektakularnego sukcesu. Nawet gdyby, to Maslany i tak nikt by nie dostrzegł - prawie zawsze znajdowała się gdzieś na drugim planie lub też pojawiała się tylko epizodycznie. Inaczej było w zaledwie czterech przypadkach, ale czy komukolwiek mówią coś takie tytuły, jak: "Zdjęcia Ginger II", "Talent Booky", "Grown Up Movie Star" i "Picture Day"? Z aktorki o umiejętnościach statystki potrafiła przeistoczyć się w prawdziwą gwiazdę godną nagród i wyróżnień. Prawdziwa kobieta kameleon.

Rok 2014 przyniósł za sobą drugi sezon Orphan Black i pewnie kolejne twarze Tatiany Maslany. Jego pierwszy odcinek już pokazuje, że aktorka nie pokazała jeszcze wszystkiego - jako Alison bierze udział w musicalu i zaskakuje swoim świetnym wokalem. Czy jest coś, czego ona nie potrafi?

Wybrana filmografia
"Zdjęcia Gigner II" 2004
"Grown Up Movie Star" 2009
Being Erica (serial) 2009-2011
Defendor 2009
World Without End (serial) 2009
The Vow 2012

Orphan Black (serial)

2013-
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj