Amber Heard vs Johnny Depp - koniec procesów
Czy to zwrot w stanowisku Amber Heard? Aktorka, która jeszcze niedawno chciała apelacji od wyroku wydała oświadczenie, które całkowicie zmienia jest podejście do procesów z jej byłym mężem - Johnnym Deppem. Przypominamy, że w 2018 roku na stronie The Washington Post pojawił się artykuł aktorki, w którym stwierdziła, że w trakcie swojego małżeństwa była ofiarą przemocy domowej. Choć nazwisko Deppa nie padło w tekście, dla mediów stało się jasne, że to właśnie on jest sprawcą, przez co otrzymał od nich miano 'żonobijcy'. To właśnie dlatego aktor postanowił pójść do sądu i walczyć przeciwko byłej żonie w procesie o zniesławienie. Po ogłoszeniu wyroku Heard zatrudniła nową ekipę prawników. Składając apelację, obrońcy aktorki powołali się na pierwszą poprawkę do Konstytucji Stanów Zjednoczonych i uznali, że jeśli wyrok zostanie utrzymany, będzie miał negatywne skutki na inne kobiety, które również chciałyby przeciwstawić się przemocy ze strony mężczyzn:Sąd pierwszej instancji popełnił również błąd, odrzucając sprzeciw Heard, w którym argumentowała, że zakwestionowane oświadczenia są niepodlegającym zaskarżeniu wyrażeniem opinii i nie są „zdolne” do przekazania tych rzekomo zniesławiających implikacji. Jeśli wyrok zostanie utrzymany, niewątpliwie będzie miało to mrożący wpływ na inne kobiety, które chciałyby podjąć walkę z nadużyciami ze strony mężczyzn.
W poniedziałek 19 grudnia na profilu na Instagramie Amber Heard pojawiło się jej oświadczenie w sprawie dalszych działań w kwestii procesu o zniesławienie. Aktorka poinformowała, że ostatecznie zamyka jego wątek. Poza tym Heard wspomniała między innymi o tym, że nie przyznaje się do winy i straciła wiarę w amerykański system prawny przez to, że jej wystąpienia w sądzie, podczas których broniła swojej prawdy, zostały zamienione w rozrywkę:
Po długim namyśle podjęłam bardzo trudną decyzję, aby zakończyć sprawę o zniesławienie wytoczoną przeciwko mnie przez mojego byłego męża w Wirginii. Ważne jest dla mnie, aby powiedzieć, że to nie ja to rozpoczęłam. Broniłam swojej prawdy, a czyniąc to, moje życie, jakie znałam, zostało zniszczone. Oczernianie, z jakim spotkałam się w mediach społecznościowych, jest wzmocnioną wersją sposobów, w jakie kobiety są represjonowane, kiedy podejmują się zabrania głosu. Teraz wreszcie mam okazję uwolnić się z czegoś, z czego próbowałam odejść ponad sześć lat temu i na warunkach, na które mogę się zgodzić. Nie przyznałam się, to nie jest dokument przyznający się do winy. Nie mam żadnych ograniczeń ani knebli dotyczących moich wypowiedzi w przyszłości. Podejmując tę decyzję straciłam wiarę w amerykański system prawny, gdzie moje niechronione zeznania służyły jako rozrywka i pożywka dla mediów społecznościowych.
Johnny Depp vs Amber Heard - memy z procesu
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj