Miles Teller zostanie następnym Jamesem Bondem? Aktor odnosi się do kampanii prowadzonej przez jego babcię

Odkąd Daniel Craig pożegnał się z kultową rolą Agenta 007, fani przygód Jamesa Bonda zastanawiają się, kto zostanie jego następcą. Jednym z potencjalnych kandydatów niedawno stał się Miles Teller (Whiplash, Top Gun: Maverick). Co ciekawe, twórcom przyszłych części serii pomysł podsunęła babcia gwiazdora, która umieściła wymowny wpis w mediach społecznościowych. To właśnie do niego odniósł się sam aktor, tym samym odpowiadając swoim fanom, czy chciałby w przyszłości wcielić się w słynną postać z kina sensacyjnego.

James Bond - Miles Teller zagra bohatera?

Babcia Miles'a Tellera dała się poznać jego fanom między innymi dzięki aktywnemu prowadzeniu swojego własnego profilu na Twitterze. Kiedy tylko usłyszała o poszukiwaniach kolejnego odtwórcy Agenta 007, w jednym z wpisów kobieta postanowiła odnieść się do swojego utalentowanego wnuka, który jej zdaniem świetnie sprawdziłby się w roli Jamesa Bonda:

Szukają aktora, który zastąpi Daniela Craiga w przyszłych filmach z 007. Myślę, że mój wnuk Miles Teller udowodnił, że ma wszystko, czego szukają – talent, wygląd, siłę i uznanie na całym świecie. Och, super. On mógłby zagrać tego faceta!! Czy nie byłby świetny?

Udzielając wywiadu dla portalu Entertainment Tonight, Miles Teller został zapytany o powyższy wpis. Aktor nie ukrywał, że podobnie jak wielu obserwatorów profilu jego babci, także zgadza się z jej słowami i także twierdzi, że pasowałby do roli Agenta 007:

Tak, myślę, że to byłoby idealne. Myślę, że obaj jesteśmy znanymi aktorami, więc można się tym trochę pobawić.

Poprzedni odtwórca Jamesa Bonda, Daniel Craig, po raz ostatni wcielił się w kultowego agenta w filmie Nie czas umierać z 2021 roku. Nie wiadomo jeszcze, kiedy na ekranie pojawi się kolejna część przygód bohatera w nowej odsłonie.