Lily-Rose Depp opowiedziała o scenach seksu w Idolu

Serial Idol jest nową propozycją od Sama Levinsona, twórcy uznanej przez krytyków produkcji Euphoria. W głównych rolach wystąpią Lily-Rose Depp oraz Abel Tesfaye, znany lepiej jako The Weeknd. Idol ma być „Euphorią dla dorosłych”, co prawdopodobnie sprawi, że będzie najbardziej prowokacyjną produkcją Levinsona. Fabuła skupia się na Jocelyn, wschodzącej gwieździe popu, i jej skomplikowanych relacjach z właścicielem klubu w Los Angeles. W tym samym czasie bohaterka jest przytłoczona sławą, seksem i narkotykami. W obsadzie znaleźli się także Jennie Kim z BLACKPINK, Eli Roth, Dan Levy, Moses Sumney, Jane Adams i Rachel Sennott.

Idol – sceny seksu

W rozmowie z magazynem Elle Lily-Rose Depp opowiedziała o tym, że sława była mieczem obosiecznym, a także o serialu Idol. Zapytana o sceny seksu, aktorka powiedziała, że błogosławieństwem była dla niej praca z Samem Levinsonem i Abelem „The Weeknd” Tesfayem, którzy sprawili, że czuła się niesamowicie bezpieczna i chroniona podczas pracy nad tak trudnym, prowokacyjnym serialem. Aktorka broniła także mocnych scen seksu, które pojawią się w serialu:

Nie jestem zainteresowana robieniem niczego purytańskiego. Nie jestem zainteresowana robieniem niczego, co nie stanowi dla mnie wyzwania ani nie rzuca wyzwania innym ludziom, jeśli mam być szczerza… Myślę, że ten serial jest nieustraszony i to jest coś, o czym byłam naprawdę podekscytowana i dumna, że mogę się w to zagłębić. Nie mogę się doczekać, aż to zobaczycie.