Johnny Depp vs Amber Heard – oświadczenie Johnny'ego Deppa
Johnny Depp wydał oświadczenie za pośrednictwem portalu Variety, które zostało także opublikowane na profilu aktora na Instagramie. Możemy w nim przeczytać:Sześć lat temu na zawsze zmieniło się moje życie, życie moich dzieci, życie moich najbliższych, a także życie ludzi, którzy przez wiele, wiele lat we mnie wspierali i wierzyli we mnie. Wszystko w mgnieniu oka. Za pośrednictwem mediów postawiono mi fałszywe, bardzo poważne i kryminalne zarzuty, co wywołało niekończącą się lawinę nienawistnych treści, chociaż nigdy nie postawiono mi żadnych zarzutów. (…) A sześć lat później ława przysięgłych przywróciła mi życie. (…) Od samego początku celem wszczęcia tej sprawy było ujawnienie prawdy (…). Jestem i byłem przytłoczony całą miłością oraz kolosalnym wsparciem i życzliwością płynącą z całego świata. Mam nadzieję, że moje dążenie do mówienia prawdy pomogło innym, mężczyznom lub kobietom, którzy znaleźli się w mojej sytuacji, a ci, którzy ich wspierają, nigdy się nie poddadzą. Mam też nadzieję, że w stosunku do mojej osoby zostanie zastosowana zasada domniemania niewinności, zarówno w sądzie, jak i w mediach. (…) Najlepsze dopiero przed nami i wreszcie rozpoczął się nowy rozdział. Veritas numquam perit. Prawda nigdy nie ginie.
Pełną treść odręcznie spisanego oświadczenia można zobaczyć pod tekstem.
Johnny Depp vs Amber Heard – oświadczenie Amber Heard
Swoje oświadczenie opublikowała także Amber Heard. W poście opublikowanym na swoim profilu na Twitterze przyznała, że jest „rozczarowana” werdyktem, uważając go za „krok wstecz” dla kobiet. Aktorka odniosła się także do poprzedniego procesu o zniesławienie Johnny'ego Deppa, który został wytoczony gazecie The Sun, która nazwała go żonobijcą. Depp przegrał tamtą sprawę, której wyrok zapadł w Wielkiej Brytanii 2 listopada 2020 roku.Wierzę, że prawnikom Johnny'ego udało się skłonić ławę przysięgłych do przeoczenia kluczowej kwestii wolności słowa i zignorowania dowodów, które były tak rozstrzygające, że wygraliśmy sprawę w Wielkiej Brytanii.
Jest mi przykro, że przegrałam tę sprawę. Ale jest mi tym bardziej przykro, że zdaje się, że straciłam prawo, które myślałam, że mam jako Amerykanka – do mówienia swobodnie i otwarcie.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj