Johnny Depp wystąpił w filmie Blow w 2001 roku. Aktor wcielił się w głównego bohatera, George'a Junga. Scenariusz produkcji w reżyserii Teda Demme'go został oparty na prawdziwej historii jedynego Amerykanina, który zarobił miliony dolarów na przemycie narkotyków oraz współpracy z kartelem z Medellin. W filmie u boku Deppa wystąpiła między innymi Lola Glaudini, która wcieliła się w jedną z drugoplanowych postaci o imieniu Rada. Okazuje się, że aktorka źle wspomina współpracę z Deppem. Niedawno oskarżyła go o to, że miał dopuścić się przemocy werbalnej na planie. Przedstawiciel aktora zabrał głos w sprawie. 

Blow: Johnny Depp dopuścił się przemocy werbalnej na planie filmu? Jego przedstawiciel komentuje

Lola Glaudini wróciła wspomnieniami do pracy na planie filnu Blow pod koniec stycznia 2024 roku w podcaście Powerful Truth Angels. Aktorka stwierdziła wówczas, że podczas kręcenia jednej ze scen reżyser kazał jej wybuchnąć śmiechem, podczas kiedy Johnny Depp wygłaszał swój monolog. To właśnie jej zachowanie miało wyprowadzić aktora z równowagi i spowodować, że zaczął krzyczeć na swoją znajomą z planu. W marcu 2024 roku przedstawiciel Johnny'ego Deppa wydał w tej sprawie oświadczenie, które przekazał między innymi portalowi Deadline. Stwierdził w nim, że oskarżenia Glaudini są bezpodstawne, gdyż w czasie kręcenia filmu Blow Depp bardzo dbał o dobre relacje z innymi członkami obsady
Johnny zawsze stawia na pierwszym miejscu dobre relacje z obsadą i członkami ekipy. To wspomnienie znacznie różni się od tego, jak prace z Deppem w tamtych latach wspominają inni członkowie obsady.
Oto co dokładnie powiedziała Lola Glaudini na temat rzekomego incydentu z udziałem aktora:
Usłyszałam klaps i zaczęłam głośno się śmiać. Kiedy skończyliśmy kręcić scenę, [Johnny Depp] podszedł do mnie, przyłożył mi palec do twarzy i powiedział: „Za kogo się, k**wa, uważasz? Zamknij mordę. Jestem tutaj i próbuję k**wa powiedzieć swój tekst, a ty mnie k**wa rozpraszasz. Ty piep***na idioto. Teraz to już nie jest śmieszne, co? Teraz potrafisz się zamknąć? Teraz jesteś cicho i taka ma k**wa być przez cały czas.”
Lola Glaudini dodała, że sytuacja miała mieć miejsce podczas jej pierwszego dnia na planie i wcześniej nie znała Deppa:
To był mój pierwszy film studyjny. Dotychczas grałam tylko w filmach niezależnych. Grałam u boku gwiazdora [Deppa], którego wcześniej uważałam za swojego idola. Byłam bardzo podekscytowana pracą z nim, a on powiedział mi takie coś prosto w twarz. Jedyną myślą, jaką miałam wtedy w głowie, była: „Nie płacz, nie płacz, nie płacz.”
Aktorka zdradziła też, jak Johnny Depp miał wytłumaczyć się ze swojego zachowania:
Powiedział: „Naprawdę byłem pogrążony w swoich myślach i nie wyszedłem z roli. Mówię z bostońskim akcentem i naprawdę przez to wariuje. Tak więc jestem trochę spięty. Chciałem się tylko upewnić, czy wszystko pomiędzy nami w porządku.” Popatrzyłam na niego i powiedziałam: „Nie wiem, o czym mówisz. Między nami jest wszystko spoko”. Powiedziałam tak, bo przypomniałam sobie wtedy radę, którą kiedyś dał mi mój ojciec. Powiedział, żebym nigdy nie pokazywała innym swojej złości. 
Cały odcinek podcastu Powerful Truth Angels z udziałem Loli Glaudini znajdziecie poniżej:

Blow - zwiastun filmu

Film Blow jest obecnie dostępny na platformach Amazon Prime Video i Apple TV+.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj