Mathhew Perry postanowił ostatecznie odnieść się do niesławnego cytatu odnośnie Keanu Reevesa,  który znalazł się w jego biograficznej książce Przyjaciele, kochankowie i ta Wielka Straszna Rzecz. Autobiografia.

Matthew Perry - "żart" o Keanu Reevesie na łamach książki

Matthew Perry, czyli m.in. serialowy Chandler z sitcomu Przyjaciele, zdecydował się wydać w 2022 roku autobiograficzną książkę-pamiętnik pod tytułem Przyjaciele, kochankowie i ta Wielka Straszna Rzecz. Autobiografia. Poruszył w niej m.in. wątek swojego dawnego uzależnienia od narkotyków i alkoholu. Chcąc stworzyć obrazowe porównanie posunął się o krok za daleko i naruszył "dobre imię" Keanu Reevesa. Matthew opisywał swoje spojrzenie na sens życia i śmierć zadając pewne pytanie retoryczne. Perry napisał w swojej książce:
Wydaje się, że zawsze upadają naprawdę utalentowani faceci. Dlaczego pierwotni myśliciele, tacy jak River Phoenix i Heath Ledger, umierają, a Keanu Reeves wciąż jest wśród nas?
 

Matthew Perry przeprasza Keanu Reevesa

Matthew tłumaczył się na jednej z imprez Los Angeles Times, że przytoczenie Keanu w porównaniu w książce było przypadkowe i nie chciał urazić nim aktora, którego osobiście bardzo ceni.  Matthew Perry oświadczył, że:
Użyłem go do tego porównania, ponieważ mieszkam na tej samej ulicy. (...) Przeprosiłem go publicznie. Żadne przyszłe wersje książki nie będą zawierały jego imienia.
Matthew Perry zauważył swój błąd i przyznał, że w miejscu antonimu dobrego aktora powinien był wstawić samego siebie. Jak wyznał, celem wydania książki było skupienie się na pozytywnych aspektach związanych z jego otoczeniem, innymi ludźmi. Perry nie miał zamiaru rzucać surowego światła na niczyje zachowanie ani nikogo krytykować. Aktor poinformował, że kiedy kolejnym razem spotka Reevesa, przeprosi go jeszcze raz osobiście. Matthew podsumował całą sytuację:
Powiedziałem głupią rzecz. To było podłe.
 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj