Matthew Perry wolałby, by umarł Keanu Reeves niż Heath Ledger. Aktor przeprasza za swoje słowa

Matthew Perry to aktor najlepiej znany ze swojej roli Chandlera Binga w kultowym serialu Przyjaciele, emitowanym w latach 1994-2004. Perry w swoim nowym pamiętniku – Friends, Lovers i Big Terrible Thing – który ma ukazać się 1 listopada 2022 roku, sprawia wrażenie, jakby żywił wielką niechęć do Keanu Reevesa. Wśród wielu osób wzbudziło to ciekawość i niezrozumienie, ponieważ Reeves przez wielu uważany jest za jednego z najmilszych ludzi Hollywood.

Matthew Perry – „A Keanu Reeves wciąż między nami”.

W swoich wspomnieniach Matthew Perry napisał, że „Keanu Reeves wciąż jest między nami”, podczas gdy wielkie gwiazdy takie jak Heath Ledger czy River Phoenix pożegnały się z tym światem. Co ciekawe, Reeves pojawia się w książce Perry'ego w tym kontekście więcej niż raz.

Lista geniuszy, którzy wyprzedzili swoje czasy, jest zbyt długa, by ją tutaj szczegółowo opisywać – wystarczy powiedzieć, że na szczycie każdej takiej listy powinien znajdować się mój partner z filmu Jimmy Reardon. Zawsze wydaje się, że to naprawdę utalentowani faceci odchodzą. Dlaczego giną pierwotni myśliciele, tacy jak River Phoenix i Heath Ledger, ale Keanu Reeves wciąż jest między nami? River był lepszym aktorem niż ja; ja byłem tym zabawniejszym. Ale z pewnością trzymałem się swoich scen – niemały wyczyn, kiedy patrzę na to wstecz kilkadziesiąt lat później.

Perry wspomina Reevesa ponownie, gdy opisuje śmierć komika Chrisa Farleya.

Jego choroba postępowała szybciej niż moja. (Plus, miałem zdrowy strach przed słowem „heroina”, strach, którego nie podzielaliśmy). Wybiłem dziurę w ścianie garderoby Jennifer Aniston, kiedy się dowiedziałem [o jego śmierci]. A Keanu Reeves wciąż między nami. Musiałem promować film Bohaterowie z przypadku dwa tygodnie po śmierci Chrisa; przyłapałem się na tym, że publicznie dyskutowałem o jego śmierci z powodu narkotyków i alkoholu. Przez cały czas byłem naćpany.

Matthew Perry – przeprosiny

Matthew Perry wystosował przeprosiny wobec Keanu Reevesa za użycie jego imienia w swojej książce w takim kontekście. Aktor powiedział portalowi Deadline:

Właściwie jestem wielkim fanem Keanu. Po prostu wybrałem przypadkowe imię, mój błąd. Przepraszam. Powinienem zamiast tego użyć własnego imienia.