Mundial 2022 – chińska cenzura
Jak poinformował portal South China Morning Post, podczas niedzielnego meczu grupowego między Japonią a Kostaryką chiński nadawca państwowy zamienił w emisji ujęcia tłumu kibiców bez maseczek na wizerunki zawodników i sędziów. Ogłoszono również, że z relacji meczu Australia-Tunezja także wycięto sceny tłumu. Wszystko przez to, że widok tłumów na trybunach piłkarskich stadionów, gdzie nie ma żadnych ograniczeń związanych z pandemią i prawie nikt nie korzysta z maseczek, rozwścieczył chińskich kibiców i użytkowników mediów społecznościowych. Osoby popierające politykę kraju, tzw. Zero COVID, wyśmiewały natomiast inne kraje za ich lekkomyślne podejście po pandemii. W ubiegły weekend po Chinach przetoczyły się protesty z powodu ogólnokrajowego oburzenia wprowadzonymi ograniczeniami z powodu COVID. Wielu obywateli postrzega zdjęcia z Kataru jako potwierdzenie, że reszta świata poszła do przodu, a oni wciąż zmagają się z ostrymi restrykcjami. Aby zażegnać kryzys, chińscy cenzorzy zastosowali swoje zwyczajowe sposoby na masowe usuwanie krytycznych postów z mediów społecznościowych i znaczne zmniejszenie ujęć tłumu z lokalnych transmisji telewizyjnych turnieju.To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj