Zmarł Mark York, któremu największą popularność przyniosła rola w serialu The Office. Mężczyzna działał również na rzecz osób niepełnosprawnych, a także zajmował się tworzeniem nowych wynalazków.

Mark York nie żyje

Mark York od 1988 roku poruszał się na wózku inwalidzkim. Był to wynik wypadku samochodowego, w którym brał udział i został ciężko sparaliżowany. Potem ukończył studia na Anderson University w Loma Linda w Kalifornii i rozpoczął karierę aktorską. Z pewnością jego najbardziej znaną rolą jest występ w serialu The Office, w którym wcielił się w Billy'ego Merchanta. Bohater był sparaliżowanym zarządcą parku biurowego. Mogliśmy go oglądać od drugiego do piątego sezonu. Oprócz tej roli York zagrał u Stevena Spielberga w A.I. Sztuczna inteligencja i w produkcjach takich jak CSI: Kryminalne zagadki Nowego Jorku oraz 8 prostych zasad. Na koncie ma również występ u boku Bena Afflecka w filmie Na całość. Mark York był również zaangażowany w prace na rzecz niepełnosprawnych osób. Starał się również przekonywać producentów w Hollywood, że powinni częściej obsadzać osoby poruszające się na wózkach. Apelował także o to, żeby tacy aktorzy dostawali więcej ról takich jak lekarze, biznesmeni czy prawnicy. Co ciekawe, kilka lat temu zaczął pracować jako wynalazca i nawet uzyskał dwa patenty na wynalazki. Niestety, nie wiadomo co udało mu się stworzyć. Jak podają amerykańskie media, Mark York zmarł "po krótkiej i nieoczekiwanej chorobie" 19 maja 2021 roku w szpitalu Miami Valley. Miał 55 lat.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj