Okazuje się, że nie wszystkim straszne są demony, z którymi za życia walczyli słynni badacze zjawisk paranormalnych, czyli Ed i Lorraine Warrenowie. Choć odgrywający rolę filmowego małżeństwa, Vera Farmiga i Patrick Wilson, doświadczyli spotkań z duchami jedynie za sprawą efektów specjalnych na planie filmowym, w rzeczywistości sprawy wyglądały znacznie bardziej przerażająco. Prawdziwy dom należący niegdyś do rodziny Perronów, których historia opętania zainspirowała Jamesa Wana do stworzenia horroru Obecność, wygląda zupełnie inaczej niż ten znany fanom grozy z ekranu. 

Obecność - prawdziwy dom [ZDJĘCIA]

Reżyser filmu Obecność, James Wan, zadecydował, że zdjęcia do pierwszej części historii małżeństwa Warrenów powstaną w 18-wiecznej posiadłości na farmie w amerykańskim miasteczku Wilmington. Choć filmowy dom potrafi przerazić niejednego widza, na świecie istnieje jeszcze bardziej przerażająca posiadłość, w której paranormalne zjawiska działy się w rzeczywistości. Dom, który stanowił podstawę do scenariusza horroru Obecność, znajduje się na ulicy 1677 Round Top Road w miasteczku Burrillville w Rhode Island, czyli stanie położonym w północno-wschodniej części Stanów Zjednoczonych. W 2019 roku posiadłość trafiła w ręce małżeństwa, Jennifer i Cory'ego Heinzeów, którzy zakupili ją za 439 000 dolarów. Kiedy właściciele podjęli decyzję o przeprowadzce, jedna z agentek nieruchomości postanowiła wykorzystać jej mroczną przeszłość jako pretekst, aby znacznie podnieść jej cenę. Dzięki przerażającej historii domu, w którym w latach 70. miało dochodzić do licznych opętań wśród niegdyś mieszkającej w nim rodziny Perronów, ten w 2022 roku został sprzedany za imponującą kwotę ponad 1.5 milionów dolarów.  Okazuje się, że sprzedaż domu, niegdyś należącego do wyżej wspomnianej Andrei Perron, której rodzina stanowi inspiracje do filmu Obecność, wcale nie należała do łatwych. Jak poinformowała agencja mieszkaniowa WSJ Real Estate, małżeństwo poprosiło o to, aby każdy potencjalny kupiec najpierw opowiedział szczegółowo, dlaczego chcę być nowym właścicielem nawiedzonej posiadłości:
''Dostaliśmy wiele absurdalnych ofert, ale ludzie odmawiali odpowiedzi [dlaczego chcą kupić ten dom]. W ramach sprzedaży Heinzenowie nalegali na przeprowadzenie wywiadów z potencjalnymi nabywcami, aby upewnić się, że spełniają ich wymagania.
Andrea Perron, która mieszkała w domu od 1971 do 1980 roku, mówi, że doświadczyła tam wstrząsających przeżyć. Podczas seansu panna Perron zobaczyła, jak jej matka lewituje, a następnie rzuca nią na 20 stóp. Mówi, że uderzyła się w głowę tak mocno, że myślała, że została zabita.
 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj