Filmy GoldenEye, Jutro nie umiera nigdyŚwiat to za mało oraz Śmierć nadejdzie jutro kojarzą się przede wszystkim z Piercem Brosnanem. To właśnie on zagrał w nich tytułowego Agenta 007. Jak się okazuje, Brosnan przed otrzymaniem roli złożył znajomemu producentowi pewną propozycję, która mogłaby mieć negatywny wpływ na przyszłość słynnej serii, jeśli zostałaby zrealizowana. Choć osobiście nie wprowadził na rynek żadnej konkurencji dla agenta 007, sprawy o dziwo poniekąd poszły po jego myśli. 

Pierce Brosnan proponował konkurencję dla Jamesa Bonda

Jak zauważył redaktor portalu CinemaBlend, Mike Reyes, sposób, w który Pierce Brosnan otrzymał rolę Jamesa Bonda w filmie GoldenEye jest dość zaskakujący. Wszystko przez to, że artysta wcześniej w jednym z wywiadów dał jasno do zrozumienia, że nie zależy mu na sukcesie serii o słynnym agencie i był zainteresowany tym, aby zagrać podobnego bohatera na własnych zasadach. Co ciekawe, Brosnan miał nawet podsunąć producentowi, Kevinowi McClory'emu, pomysł, aby ten zamienił fabułę filmu Operacja Piorun z 1965 roku na swój autorski projekt, który mógłby stanowić potencjalną konkurencję dla innych przygód Bonda.  Choć tak ostatecznie się nie stało, Kevin McClory był w stanie poniekąd zrealizować wizję Pierce'a Brosnana. To właśnie przez wyprodukowanie wyżej wspomnianych tytułów z Seanem Connerym w roli Agenta 007, McClory w przeszłości wpadł bowiem w konflikt z samym autorem kryminalnych powieści z Jamesem Bondem w roli głównej, czyli Ianem Flemingiem. Pod koniec lat 50-tych pisarz miał spotkać się z producentem oraz scenarzystą, Jackiem Whittinghamem, aby omówić potencjalne ekranizacje przygód agenta. Jeszcze zanim podjęto decyzję o rozpoczęciu prac na planie Operacja Piorun, autor zamienił ich wspólny scenariusz w powieść i nie wspomniał o tym, że filmowcy także byli jej pomysłodawcami. Dlatego też został przez nich oskarżony o przywłaszczenie praw autorskich.  Kevin McClory na szczęście mógł liczyć na wsparcie wytwórni EON Productions, która zgodziła się na zrealizowanie zarówno filmów Operacja Piorun oraz Nigdy nie mów nigdy pod nazwiskiem producenta. To właśnie ta wytwórnia wyprodukowała również film GoldenEye z Piercem Brosnanem. Choć aktor osobiście nie wprowadził konkurencyjnej franczyzy dla Jamesa Bonda, miał okazję wystąpić w pierwszej produkcji z udziałem Agenta 007, która przez niespodziewany konflikt nie opierała się już na podstawie powieści Iana Fleminga.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj