Prequel serialu Gra o tron, czyli Ród smoka, bez wątpienia podbił serca wielu fanów. Nie znaczy to jednak, że zgadzali się oni z każdą decyzją twórców. Pojawiły się głosy sprzeciwu między innymi wobec kreatywnej decyzji o ciemności w jednym z odcinków, która sprawiała, że część widzów miała problem z dostrzeżeniem, co działo się na ekranie. Krytykowano także niektóre decyzje fabularne. Oberwało się chociażby scenie z Larysem i Alicent, w której królowa „płaciła” za usługi swojego wiernego kompana, czy scenom porodów, które pojawiły się w serialu. 

Ród smoka – kontrowersyjna decyzja króla Viserysa

Jedna ze scen porodu miała miejsce już w pierwszym odcinku, gdy potomka króla rodziła jego ukochana żona, Aemma. Sytuacja okazała się jednak niezwykle trudna – w efekcie król Viserys musiał podjąć decyzję, czy pozwolić królowej umrzeć wraz z dzieckiem, czy spróbować uratować dziecko przy pomocy cesarskiego cięcia. Taki krok z pewnością skutkowałby jednak śmiercią żony króla z powodu utraty krwi.  Wielu fanów potępiło decyzję króla Viserysa, który arbitralnie zadecydował o losach swojej żony, nie pytając jej samej o zdanie. Paddy Considine zdecydował się bronić swojego bohatera podczas niedawnego konwentu dla fanów Gry o tron.

Ród smoka – Paddy Considine o krytykowanej decyzji Viserysa

Jak poinformował portal ScreenRant, aktor powiedział na jednym z panieli, że widzowie źle zrozumieli decyzję podjętą przez jego bohatera. Tłumaczył on, że śmierć królowej Aemmy była nieunikniona, dlatego król postanowił spróbować uratować przynajmniej ich dziecko. Aktor potwierdził także teorie fanów mówiące, że Viserys stale kochał Aemmę, mimo poślubienia Alicent, jak również, że bohater widział swoją postępującą chorobę jako karę za ból, który jej spowodował w ostatnich chwilach życia.
Śmierć Aemmy to… to jego upadek, naprawdę. Nigdy się z nią nie pogodził. Co jest trochę źle rozumiane przez ludzi na początku. Sądzę, że myślą, że zabił swoją żonę. Ale tak nie było. Oboje [żona i dziecko] mieli umrzeć. Mieli szansę na uratowanie Baelona, ale to oznaczało poddanie jej straszliwej procedurze. Myślę więc, że ludzie źle zrozumieli, że ją zabił, ale tak naprawdę próbował uratować chociaż dziecko – w innym przypadku umarliby oboje. I myślę, że on nigdy, przenigdy nie doszedł do siebie. A Sian Brooke, aktorka, która grała Aemmę tylko przez kilka dni, wywarła na mnie ogromne wrażenie, a zwłaszcza w pracy przy tej scenie. Ona po prostu stała się katalizatorem jego podróży, naprawdę. Nigdy się z tego nie otrząsnął. Naprawdę kochał tylko ją. Zauważcie, że choć Viserys coraz bardziej choruje, nigdy nie prosi o lekarstwo. Nigdy nie jest tym, który prosi o pomoc. To tak, jakby akceptował to, co się z nim fizycznie dzieje jako pewien rodzaj kary.
Aktor wyjaśnił także, ze Viserys honoruje pamięć Aemmy poprzez swoje wsparcie dla ich córki, Rhaenyry, także przez wyznaczenie jej na swoją następczynię.

Ród smoka – 2. sezon

2. sezon serialu Ród smoka został już zamówiony, a zdjęcia mają rozpocząć się na początku 2023 roku. Na premierę nowych odcinków widzowie będą musieli poczekać jednak najprawdopodobniej do 2024 roku. 

Ród smoka – najbardziej szalone teorie fanowskie

fot. HBO
+2 więcej
fot. HBO
+1 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj