Romeo i Julia: syn reżysera filmu broni go przed oskarżeniami głównych aktorów o wykorzystanie seksualne. Co powiedział?

Kiedy gwiazdy filmu Romeo i Julia z 1968 roku, czyli Olivia Hussey i Leonard Whiting, rozpoczęły współpracę z reżyserem Franco Zeffirellim, młodzi aktorzy mieli odpowiednio 15 oraz 16 lat. Aktorzy dotychczas miło wspominali czas spędzony na planie i udzielili wielu wywiadów, w których dzielili się pozytywnymi wspomnieniami odnośnie pracy z twórcą. Wszystko zmieniło się na początku stycznia 2023 roku. Aktorzy oskarżyli wytwórnię Paramount Pictures o to, że wraz z reżyserem dopuścili się wykorzystania seksualnego na planie filmowym oraz rozpowszechniali nagie zdjęcia osób nieletnich. Co o pozwie sądzi syn Franco Zeffirelliego?

Romeo i Julia: syn Franco Zeffirelliego broni go przed oskarżeniami aktorów

Gwiazdy filmu Romeo i Julia domagają się ponad 500 milionów dolarów odszkodowania od wytwórni Paramount Pictures za to, że zgodzili się, aby Franco Zeffirelli nakręcił z nimi nagą scenę łóżkową, choć byli wówczas niepełnoletni. Reżyser przed rozpoczęciem zdjęć miał zapewnić Olivię Hussey i Leonarda Whitinga, że w produkcji nie będzie żadnych nagich scen. Choć w ostatnich dniach kręcenia twórca postanowił, że zamiast w bieliźnie w kolorze cielistym aktorzy wystąpią w scenie łóżkowej w specjalnym makijażu na ciele, miał obiecać im, że mimo to na ekranie zabraknie nagości. Reżyser miał nawet pokazać nastolatkom, gdzie dokładnie zostanie postawiona kamera. Jak wiadomo, do filmu ostatecznie trafiła jednak scena, w której aktorzy wystąpili nago. Warto wspomnieć, że za swoje role filmie odtwórcy tytułowych bohaterów otrzymali Złote Globy, a sama produkcja otrzymała dwa Oscary. Niedługo po tym, jak oskarżenia przeciwko reżyserowi filmu Romeo i Julia ujrzały światło dzienne, syn Franco Zeffirelliego udzielił wywiadu portalowi The Guardian. Pippo Zeffirelli stanął w obronie reżysera twierdząc, że Hussey i Whiting powinni się wstydzić tego, że po latach postanowili oskarżyć go o wykorzystanie seksualne:

Zeffirelli został oskarżony o ignorancję właśnie dlatego, że wielokrotnie wypowiadał się przeciwko pornografii. Nagie obrazy w filmie wyrażają piękno, przekaz, powiedziałbym nawet szczerość w kwestii bezstronnej wzajemności i nie mają w sobie nic nieodpowiedniego. To zawstydzające słyszeć, że dziś, 55 lat po nakręceniu filmu, dwoje starszych aktorów, którzy swoją sławę zawdzięczają głównie temu filmowi, budzi się i oświadcza, że padli ofiarą nadużyć, które spowodowały u nich lata niepokoju i emocjonalnego dyskomfortu. Wydaje mi się, że przez te wszystkie lata zawsze utrzymywali głęboką przyjaźń z Zeffirellim i byli mu wdzięczni, udzielając setki wywiadów o swoich szczęśliwych wspomnieniach oraz ich bardzo szczęśliwym doświadczeniu, które zostało uwieńczone światowym sukcesem.

Wytwórnia Paramount Pictures nie wydała jeszcze oświadczenia w sprawie pozwu.