Trwają wstępne prace nad piątym, a zarazem ostatnim, sezonem serialu Stranger Things. Fabuła produkcji, której pierwsze odcinki ukazały się w 2016 roku, skupia się m.in. na losie nastolatków przeżywających przygody między dwoma światami. David Harbour, czyli serialowy Jim Hopper, zdradził kilka szczegółów w temacie najnowszego, finałowego sezonu. 

Stranger Things 5: David Harbour opowiedział o finałowym sezonie. Gdzie zacznie się akcja?

David Harbour podpowiedział fanom, w jakich mniej więcej okolicznościach rozpocznie się 5. sezon serialu. Aktor nie mógł zdradzić zbyt wiele, ale swoim komentarzem nieco naprowadził zniecierpliwionych widzów. Z jego wypowiedzi wynika jasno, że scenariusz do ostatniej części Stranger Things został już w pełni napisany, jednak prace na planie filmowym muszą jeszcze zaczekać. Harbour wypowiedział się na temat najnowszego, finałowego sezonu w rozmowie z Joshem Horowitzem w ramach podcastu  Happy Sad Confused.
Przed strajkiem przesłano nam scenariusze. Są świetne, jak zwykle. Ci obecnie strajkujący pisarze, zwani braćmi Duffer, wciąż prześcigają samych siebie. To będzie dla nas piekielne przedsięwzięcie. Zebrane fragmenty, wątki w scenariuszu, które przeczytaliśmy, są znacznie większe niż wszystko, co stworzyliśmy w przeszłości.  Musisz sobie wyobrazić, gdzie to się zaczyna, po tym, jak zakończył się sezon 4. Widzisz nas na wzgórzu, spoglądających na popiół, dym i ogień. My zaczniemy gdzieś delikatnie po tej scenie, więc musisz wyobrazić sobie świat, jako odmienione miejsce. To jest niesamowite. Zajmie nam trochę czasu, zanim zaczniemy kręcić. Będzie to wyjątkowo trudne zadanie, ponieważ nie możemy jeszcze zacząć, ale jest, jak jest.
Wywiad z Davidem Harbourem w całości znajduje się poniżej: Serial Stranger Things można oglądać w serwisie Netflix. 

Millie Bobby Brown - metamorfoza

fot. Netflix
+7 więcej
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj