Pierwsza akcja detektywów pracujących w Nowym Jorku nakreśla nam brutalnie szczery klimat serialu Stróż prawa, który nie jest przesłodzoną bajką dla dzieci. Widać, że nie jest to próba oddania współczesnych realiów w kostiumowej otoczce. Detektyw Corcoran, będący głównym bohaterem serialu, jest osobą po przejściach szanującym znaczenie sprawiedliwości, który najpierw strzela potem pyta. Pierwsza walka z bandytami kończy się krwawą i efektownie nakręconą jatką. Jego późniejsze wykorzystanie kastetu do wydobywania informacji udowadnia, że jest to człowiek dążący do celu bez względu na koszty. W tych czasach, nawet uczciwy policjant, nie może pozwolić sobie na okazanie słabości.

Imponuje oddanie realizmu tamtego okresu, który nie wybiela Amerykanów pokazujących ich jako naród cywilizowany. Wszyscy wiemy, że w tamtych czasach Stany Zjednoczone nie były najbezpieczniejszym krajem, a zachowanie mieszkańców tego kraju często było typowo barbarzyńskie. Akcja rozgrywa się w dzielnicy Five Points, którą znamy z filmu Martina Scorsese pt. "Gangi Nowego Jorku". Uważana była ona za jedną z najgroźniejszych oaz imigrantów. Jest mroczno, ponuro, brudno i bardzo niebezpiecznie.

[image-browser playlist="599968" suggest=""]©2012 BBC America

Wszystko wskazuje na to, że Stróż prawa nie będzie proceduralem, lecz serialem opartym na głównym wątku. W tym przypadku mamy dość odważną zbrodnię - człowiek z wyższych sfer zabija małą dziewczynkę, gwałcąc ją po śmierci. Chociaż Corcoran znajduje sprawcę, nic nie może z tym zrobić. Jest to mężczyzna z elity, który ma policję w kieszeni, a tajemniczego majora - za sojusznika. Wydaje się, że próba dokonania zemsty i rozbicia korupcji w Nowym Jorku będzie jednym z celów Corcorana, który widzom może dać sporo dobrej rozrywki.

Stróż prawa zaskakuje także obsadą. W serialu nie występują gwiazdy, lecz aktorzy w gruncie rzeczy mało znani. To nie przeszkadza im tworzyć wyraziste kreacje, które świetnie prezentują się na ekranie, budząc różne emocje. Tom Weston-Jones w roli Corcorana potrafi wykrzesać z siebie pokłady charyzmy i odpowiedniej wiarygodności, tworząc bohatera, któremu chcemy sympatyzować i lepiej go poznać. Tu też rodzi się kolejny wątek z tajemniczym statkiem, na który czeka - do końca nie wiadomo, o co dokładnie tutaj chodzi. W zwiastunach mieszane odczucia budził czarnoskóry lekarz, który pomaga Corcoranowi. Wiemy, że pomimo zakończenia wojny secesyjnej i mieszkania na północy, nie są to czasy, w których czarnoskóry człowiek może prowadzić praktykę medyczną. Nie przeczę, że byli tacy ludzie posiadający medyczne umiejętności i doświadczenie, dlatego też postać Matthew Freemana, pomagająca Corcoranowi po kryjomu, mnie przekonała. Obaj wiedzą, że wyjawienie autora medycznej ekspertyzy zapewni utratę wiarygodności detektywowi i ocenie, która będzie kwestionowana.

Barry Levinson, Will Rokos oraz Tom Fontana to trio, które stworzyło znakomicie zapowiadający się serial. Fantastycznie oddany klimat tamtych czasów, niezła akcja i bardzo intrygujące wątki sprawiają, że Stróż prawa jest produkcją, którą warto się zainteresować.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj