Copper – 01×01
Stróż prawa to serial, który zaskakuje od pierwszych minut. Akcja osadzona w w 1864 roku w niebezpiecznej dzielnicy Nowego Jorku pokazuje nam realizm tych barbarzyńskich czasów z typową dla kablówek odwagą i intrygującym głównym wątkiem.
Stróż prawa to serial, który zaskakuje od pierwszych minut. Akcja osadzona w w 1864 roku w niebezpiecznej dzielnicy Nowego Jorku pokazuje nam realizm tych barbarzyńskich czasów z typową dla kablówek odwagą i intrygującym głównym wątkiem.
Pierwsza akcja detektywów pracujących w Nowym Jorku nakreśla nam brutalnie szczery klimat serialu Stróż prawa, który nie jest przesłodzoną bajką dla dzieci. Widać, że nie jest to próba oddania współczesnych realiów w kostiumowej otoczce. Detektyw Corcoran, będący głównym bohaterem serialu, jest osobą po przejściach szanującym znaczenie sprawiedliwości, który najpierw strzela potem pyta. Pierwsza walka z bandytami kończy się krwawą i efektownie nakręconą jatką. Jego późniejsze wykorzystanie kastetu do wydobywania informacji udowadnia, że jest to człowiek dążący do celu bez względu na koszty. W tych czasach, nawet uczciwy policjant, nie może pozwolić sobie na okazanie słabości.
Imponuje oddanie realizmu tamtego okresu, który nie wybiela Amerykanów pokazujących ich jako naród cywilizowany. Wszyscy wiemy, że w tamtych czasach Stany Zjednoczone nie były najbezpieczniejszym krajem, a zachowanie mieszkańców tego kraju często było typowo barbarzyńskie. Akcja rozgrywa się w dzielnicy Five Points, którą znamy z filmu Martina Scorsese pt. "Gangi Nowego Jorku". Uważana była ona za jedną z najgroźniejszych oaz imigrantów. Jest mroczno, ponuro, brudno i bardzo niebezpiecznie.
[image-browser playlist="599968" suggest=""]©2012 BBC America
Wszystko wskazuje na to, że Stróż prawa nie będzie proceduralem, lecz serialem opartym na głównym wątku. W tym przypadku mamy dość odważną zbrodnię - człowiek z wyższych sfer zabija małą dziewczynkę, gwałcąc ją po śmierci. Chociaż Corcoran znajduje sprawcę, nic nie może z tym zrobić. Jest to mężczyzna z elity, który ma policję w kieszeni, a tajemniczego majora - za sojusznika. Wydaje się, że próba dokonania zemsty i rozbicia korupcji w Nowym Jorku będzie jednym z celów Corcorana, który widzom może dać sporo dobrej rozrywki.
Stróż prawa zaskakuje także obsadą. W serialu nie występują gwiazdy, lecz aktorzy w gruncie rzeczy mało znani. To nie przeszkadza im tworzyć wyraziste kreacje, które świetnie prezentują się na ekranie, budząc różne emocje. Tom Weston-Jones w roli Corcorana potrafi wykrzesać z siebie pokłady charyzmy i odpowiedniej wiarygodności, tworząc bohatera, któremu chcemy sympatyzować i lepiej go poznać. Tu też rodzi się kolejny wątek z tajemniczym statkiem, na który czeka - do końca nie wiadomo, o co dokładnie tutaj chodzi. W zwiastunach mieszane odczucia budził czarnoskóry lekarz, który pomaga Corcoranowi. Wiemy, że pomimo zakończenia wojny secesyjnej i mieszkania na północy, nie są to czasy, w których czarnoskóry człowiek może prowadzić praktykę medyczną. Nie przeczę, że byli tacy ludzie posiadający medyczne umiejętności i doświadczenie, dlatego też postać Matthew Freemana, pomagająca Corcoranowi po kryjomu, mnie przekonała. Obaj wiedzą, że wyjawienie autora medycznej ekspertyzy zapewni utratę wiarygodności detektywowi i ocenie, która będzie kwestionowana.
Barry Levinson, Will Rokos oraz Tom Fontana to trio, które stworzyło znakomicie zapowiadający się serial. Fantastycznie oddany klimat tamtych czasów, niezła akcja i bardzo intrygujące wątki sprawiają, że Stróż prawa jest produkcją, którą warto się zainteresować.
Poznaj recenzenta
Adam SiennicaDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat