Czy szanowany adwokat, który (w wyniku nikczemnych działań mafijnego bossa) stracił pracę, najbliższych, dom i reputację, ma szansę powrócić do dawnego życia i zemścić się na swoich oprawcach? Odpowiedzi na to pytanie udzieli doświadczony scenarzysta komiksowy Frank Miller w otoczonej nimbem kultu opowieści Daredevil: Odrodzony. Na nasze szczęście to nie jedyna perełka, którą znajdziemy w czwartym, zamykającym albumie z serii Daredevil – Frank Miller.
We wcześniejszych tomach poznaliśmy szereg błyskotliwych historii autorstwa kultowego amerykańskiego artysty. Świetnie wypada nowela
Elektra, poświęcona trudnej miłości Matta i sławetnej morderczyni, a także historia
Diabły ukazująca psychopatyczne oblicze Bullseye’a. Miller dużo miejsca poświęcił kreacji odwiecznego wroga Daredevila, bossa nowojorskiej mafii, Wilsona Fiska alias Kingpina, czego opowieści
Kingpin musi umrzeć oraz
W szponach Kingpina są najlepszym dowodem. Twórca
Sin City jest niekwestionowanym mistrzem krótkiej komiksowej formy, co uświadczymy w noweli
Ruletka. To tu, Daredevil próbuje poradzić sobie z traumą i wstrząsającymi wydarzeniami, grając ze znajdującym się w śpiączce Bullseye’em w rosyjską ruletkę. Należy także pochwalić opowieść
Elektra wskrzeszona oraz narysowaną przez
Billa Sienkiewicza ciekawą historię, zatytułowaną
Miłość i wojna. Rzeczony scenarzysta w swoich dziełach nie stroni od poruszania problematyki społecznej (bezdomność, narkomania, wykluczenie społeczne) oraz dramatycznych zdarzeń, w których epicentrum znajduje się charyzmatyczny obrońca Hell’s Kitchen.
Recenzowany album zbiera pozostałe, niepublikowane w owej serii z Daredevilem opowieści napisane oraz narysowane przez
Franka Millera. Poziom tychże historii jest nierówny. Obok wybitnych dzieł twórcy
300 (vide:
Daredevil: Odrodzony,
Daredevil: Nieustraszony), znajdziemy kilka średnich, a także jedną niesatysfakcjonującą, wręcz słabą.
Odrodzony to jedna z najbardziej wiarygodnych i tragicznych opowieści w całym uniwersum Marvel Comics, potwierdzających przy tym kunszt scenopisarski scenarzysty filmowego (
Robocop 2,
Sin City – Miasto grzechu). Była sekretarka biura Nelson i Murdock, Karen Page popadła w niemałe kłopoty. Uzależniona od narkotyków, pracująca w branży pornograficznej i sponiewierana przez okrutnych mężczyzn sprzedaje prawdziwą tożsamość Daredevila ludziom Kingpina za kilka gramów dragów. Otyły mafioso wdraża w życie nikczemny plan zniszczenia Murdocka, co w pełni mu się udaje. Z niepokojem obserwujemy żałosną egzystencję pokonanego adwokata, jego desperackie próby powrotu do normalności i zemstę na wpływowym oprawcy. A w tle dalsze losy powracającej do miasta Karen, śledztwo Bena Uricha oraz makiaweliczne działania Kingpina. Mamy tu do czynienia z niepokojącą, mroczną i wstrząsającą opowieścią, przy której pisaniu Miller współpracował z Dannym O’Neilem, a warstwą graficzną zajęli się uznani artyści -
David Mazzucchelli oraz
John Buscema.
Równie kultową opowieścią jest wspomniany
Daredevil: Nieustraszony, wieńczący wieloletnią pracę Amerykanina z serią
Daredevil. Miller po latach przerwy od tworzenia opowieści z niewidomym bohaterem powrócił do Hell’s Kitchen, serwując nam genezę owego herosa. Poznajemy w niej dramatyczne losy młodzieńca wychowującego się w gorącym tyglu, jakim jest niechlubna dzielnica Manhattanu, okoliczności jego ślepoty oraz fatum ciążące na jego rodzinie. Bezbłędnie wypada historia jego ojca – boksera, powiązanego ze światkiem kryminalnym oraz pierwsze spotkanie nastolatka z jego późniejszym mistrzem Stickiem. W końcu obserwujemy jego studenckie lata, założenie agencji prawniczej z kolegą ze studiów Foggy Nelsonem oraz zaciekłą konfrontację ze zbirami Kingpina. Niczym w doskonałej historii
Batman: Rok pierwszy (również autorstwa Franka Millera) jesteśmy świadkami trudnych początków zamaskowanego mściciela, a wisienką na przysłowiowym torcie jest związek z istną
femme fatale, Elektrą. Dodajmy do tego klasyczne, mocno kanciaste i wyraziste ilustracje Johna Romity Jr. oraz klimatyczne okładki kolejnych zeszytów, a otrzymujemy pozycję obowiązkową w kolekcji każdego szanującego się wielbiciela opowieści obrazkowych spod znaku superbohaterów.
Niestety w zbiorczym woluminie znajdziemy także kilka słabych historii, zwłaszcza otwierającą (
Wiódł ślepy ślepego), w której Daredevil pomaga Spider-Manowi w walce z niejakim Zamaskowanym Zakapiorem. Opowieść napisana przez Billa Mantlo z 1979 roku jest zbyt przewidywalna, przeznaczona dla młodszego czytelnika, słaba, a do tego nudna. Ratują ją wyłącznie wczesne rysunki twórcy i gościnny występ przeklętego Carriona.
Czwarty tom rzeczonej serii twórcy
Powrót Mrocznego Rycerza to swoista powtórka z rozrywki, a także możliwość pełnego przyglądnięcia się jego pracy nad serią
Daredevil. Klasyka, która ani trochę się nie zestarzała.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h