Eter to nowy film Krzysztofa Zanussiego, który zaskakuje wycyzelowanym kadrem, a jednocześnie skrywa wiele autorskich przesłanek i pytań. Jak wypadł Eter? Oceniamy.
Eter osadzony został w XX wieku na granicy Austro-Węgier z carską Rosją. Inspiracją na stworzenie historii był mit o Fauście, który zinterpretowany został przez Krzysztofa Zanussiego. Postać ta zawsze skora była do handlowania swoją duszą i dążyła wszelkimi możliwymi środkami do poznania prawdy. Nie inaczej jest w filmie
Eter, który skupia się na losach pewnego siebie Doktora. Ten zostaje skazany za ciężkie przestępstwo na śmierć, ale w ostatniej chwili car zmienia swój wyrok. Doktor zostaje zesłany i rozpoczyna współpracę z austro-węgierską armią, która daje mu możliwości do prowadzania badań nad substancją zwaną eterem.
W roli niezwykle charakterystycznej postaci występuje
Jacek Poniedziałek, który jako Doktor sprawdza się zaskakująco dobrze i stanowi jedną z ozdób całego filmu. Aktorski zestaw uzupełniają
Andrzej Chyra jako Komendant i Ostap Vakuliuk w roli asystenta głównego bohatera. Postać Doktora jest tajemnicza, niekiedy demoniczna i będąca w stanie poświęcić wiele dla nauki. Udaje się twórcy pokazać człowieka złego, ale który jednocześnie nie budzi w nas strachu. Mamy do niego respekt i przez długi czas wierzymy mu, że naprawdę chce odmienić świat za pomocą nauki. Wątek ten jest bardzo ważny dla całego filmu i dzięki świetnie prowadzonej narracji ogląda się to z zaciekawieniem.
Świetnie wypadają też relacje pomiędzy bohaterami. Doktor i Komendant tworzą niezwykle uzupełniający się duet, dzięki czemu każdy ich dialog i wspólne pojawienie się na ekranie gwarantuje czystą przyjemność. Podobnie jest w przypadku Doktora i jego asystenta, który zauroczony swoim mentorem, gotów jest na wiele poświęceń. Ich interakcje zbliżają widza do poznania prawdziwych celów głównego bohatera i to również ma wpływ na płynną narrację. Nie oznacza to jednak, że Eter można oglądać z wyłączonym myśleniem i jakoś to będzie. W filmie znajduje się wiele przesłanek i mądrości, którymi raczy nas
Krzysztof Zanussi. Podejmowane są tutaj tematy rządzenia światem i naukowe dowodzenie w istnienie Boga. Forma, w której zostaje to podane, nie każdemu musi zasmakować, ale ja przez większość seansu byłem usatysfakcjonowany.
Dlatego też nie dla każdego wymiar tego dzieła będzie stanowił o jego wartości. Można mieć wrażenie, że niektóre sceny mogłyby pokusić się o postawienie konkretnej tezy. Wiele jest jednak rozważań i mimo płynnie prowadzonej narracji, są pewne przestoje i aż prosi się o takie sceny jak ta z rosyjską ruletką. Nie mam też przekonania, że wszystko było tutaj potrzebne i spokojnie można z całości wyciąć kilka dobrych minut. Akcja byłaby jeszcze bardziej wartka i na pewno przyjemniejsza w odbiorze.
Scenariuszowe niedostatki wynagradza jednak scenografia i kostiumy, które robią znakomitą robotę. Pozwalają wczuć się w klimat i sprawiają, że oglądanie Doktora w realiach ówczesnej medycyny, to naprawdę ciekawy zabieg. Historia dzięki realiom ma szansę wybrzmieć i stać się jeszcze bardziej atrakcyjna.
Ostatecznie największy problem stanowi końcówka filmu, która łopatologicznie wyjaśnia widzom, jaki wpływ miał świat nierzeczywisty na dziejące się wydarzenia. Cała ta sekwencja będzie prawdopodobnie budzić kontrowersję i nie każdemu przypadnie do gustu. Reżyser zdradził, że nie chciał mieszać obu światów i jest to tłumaczenie zrozumiałe, ale nie do końca mam przekonanie, że broni się to na ekranie. Jesteśmy skutecznie wybijani z całej historii i przeżywamy ją ponownie, ale z całym tym metafizycznym sznytem. Możliwe, że całość trwa zbyt długo i przez to za prosto stara się dopowiedzieć pewne rzeczy. Ja tego nie kupiłem, ale na pewno dla wielu będzie to jeszcze pozytywniej wpływać na ostateczną ocenę.
Eter to naprawdę świetny film, który mimo kilku poważniejszych zarzutów, broni się pod względem realizacji i niezwykle ciekawych bohaterów, a także kilku mądrości, które stara się przekazywać twórca. Krzysztof Zanussi ma swój specyficzny styl i nie każdy będzie czerpał z niego tyle przyjemności, ale niewątpliwie tworzył swoje dzieło bardzo konsekwentnie i jest to coś wartego uwagi.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h