O najnowszym odcinku serialu HBO można mówić wyłącznie w superlatywach. Wszystko zagrało tu perfekcyjnie, a obsada wzniosła się na wyżyny swoich umiejętności. Pierwsze dziesięć minut to cisza przed burzą i gruntowne przypomnienie wszystkich najważniejszych faktów związanych z operacją Genoa. Wszystko przeplatane jest kolejnymi świetnymi scenami depozycji, w których znów lśni Marcia Gay Harden. Wszyscy wiemy, że decyzja o daniu zielonego światła na audycję nie skończy się dobrze, ale mimo to Sorkin raczy nas aż trzema niespodziewanymi twistami, które oszałamiają widza i wywołują efekt absolutnego zachwytu.

Krytycy pierwszej serii zarzucali Newsroom nadmierną jednostronność, a nawet jeśli przyjmiemy, że wizją Sorkina było stworzenie fantazji i idealnych protagonistów z powodów zupełnie innych niż jego osobiste polityczne afiliacje, nie wszyscy rozumieli tego w taki sposób - szczególnie prawicowe środowisko dziennikarskie. Pracownicy pro-republikańskich stacji telewizyjnych powinni być więc w ekstazie po seansie "Red Team III". Fikcyjna Genoa uczłowieczyła bohaterów serialu, uwiarygodniła ich w naszych oczach i zerwała tymczasowo z obrazem utopijnej redakcji – popełnili oni błąd. Pomyłkę masywnych rozmiarów, która kończy kariery, wysyła w niebyt i doprowadza do całkowitej utraty zaufania.

Wszystkie źródła i dowody straciły wiarygodność, a całość rozsypała się jak domek z kart. Tego mogliśmy być pewni po wydarzeniach z poprzedniego odcinka, w którym Jerry Dantana zmanipulował wywiad z generałem Stomtonovichem. Co sprawia jednak, że był to tak wyjątkowy epizod, to trzy prawdziwe aktorskie i scenopisarskie perełki – sceny zapierające dech w piersiach, które ogląda się, jakby było się zahipnotyzowanym.

[video-browser playlist="635609" suggest=""]

Starcie w podziemnym parkingu z udziałem Sama Waterstona i Franka Wooda było absolutnie szokujące i zagrane wyśmienicie przez obu panów. – Był taki moment jakiś czas temu, kiedy kontemplowałem, czy cię nie zabić. Pomyślałem jednak, czego Charlie Skinner boi się bardziej niż śmierci? Byłem więc cierpliwy, wyczekiwałem na odpowiedni moment. I wtedy Jerry Dantana zaczął wydzwaniać w sprawie Genoi. Cytat ten pozostawił ciarki na moich plecach, tym bardziej jeśli zestawi się go w kontekście historii i pewnego odruchu, który go poprzedzał.

Kolejna sekwencja to popis Jeffa Danielsa. McAvoy funduje nam monolog, w którym raczy grono prawników trzema historyjkami o tym, że czyste zbiegi okoliczności sprawiły, iż Martin Luther King stał się symbolem walki czarnych o prawa cywilne, Ameryka nie zbankrutowała dzięki nieudanemu zamachowi na Roosevelta, który wprowadził politykę Nowego Ładu, oraz że drobny szczegół mógł zapobiec katastrofie promu kosmicznego Challenger w 1986 roku: – Czasami o wszystkim decyduje jedna mała rzecz! Scena tym bardziej zapada w pamięć, gdyż przeplatały ją wydarzenia z newsroomu, gdzie pozostała część redakcji badała przyczyny ataku na amerykańską ambasadę w Bengazi w Libii we wrześniu 2012 roku. Fikcja wówczas brutalnie zderzyła się z rzeczywistością, a marka, na jaką zapracowało sobie News Night 2.0, przez ponad dwa lata od zmiany tonu programu uległa momentalnemu samozniszczeniu. Wszystko przez to, że Ben Farusho za dużo wypił i złamał nogę po nieudanym skoku do basenu.

Ostatnie trzy minuty (do podziwiania powyżej) to prawdziwa wisienka na torcie. Kiedy tylko widzę, że Jane Fonda pojawia się na ekranie, to wiem, że czeka mnie coś niepowtarzalnego, ale tym razem wszyscy przeszli samych siebie. Nikt nie wmówi mi, że scena ta nie była absolutnie genialna. No i właśnie - wskaźniki zaufania programu są wyjątkowo marne, a nasi bohaterowie chcą poddać walkę o jego odzyskanie. Będą uprzedzeni do wszystkich swoich źródeł, a ciążąca presja i strach przed popełnieniem jakiegokolwiek błędu będą jeszcze bardziej wzmożone. To wyzwanie dla aktorów i przede wszystkim dla Sorkina, ale również świetny nowy kierunek, w jakim może podążyć serial – powrót do łask publiczności.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj