"Lady" jest filmem biograficznym przybliżającym sylwetkę Aung San Suu Kyi, birmańskiej działaczki politycznej, córki Aung Sana, który walczył o niepodległość Birmy a następnie został zabity w zamachu zorganizowanym przez nieznanych sprawców. Kobieta większą część życia spędziła w Anglii, gdzie studiowała, a także wyszła za mąż za akademickiego wykładowcę Michaela Arisa, z którym ma dwóch synów. Wskutek nieprzewidzianych wydarzeń w 1988 roku ponownie wróciła do Birmy, gdzie stanęła na czele Ligi na rzecz Demokracji będącej odpowiedzią na wojskowy reżim panujący w jej ojczyźnie i tym samym zapoczątkowała długoletnią walkę - pokojową, pozbawioną przemocy - z rządami generałów, którym obce były prawa człowieka. Aung San Suu Kyi za swoją działalność otrzymała w 1991 roku Pokojową Nagrodę Nobla, a w swojej ojczyźnie stała się prawdziwą bohaterką. Aczkolwiek jej osiągnięcia okupione były wielkim cierpieniem, co dość dobrze pokazuje dzieło Bessona.


©2012 Monolith Video.

Reżyser w swoim filmie w dużej mierze skupił się na życiu rodzinnym Suu Kyi, co jest zrozumiałe biorąc pod uwagę fakt, że kobieta przez większość spędzonego w Birmie czasu przebywała w areszcie domowym i raczej ciężko byłoby twórcom rzetelnie przedstawić ten właśnie aspekt jej biografii, skoro mało kto miał z nią wówczas kontakt, a informacje dotyczące jej poczynań nieszczególnie wychodziły poza kraj. W oparciu o fakty Besson ukazał nam więc zmagania rodziny z trudną i nietypową sytuacją. Oglądamy rozpacz małżonków oddzielonych od siebie tysiącami kilometrów oraz walkę z reżimem na dwóch frontach - w Birmie z udziałem Suu Kyi i poza nią, gdzie Michael robi wszystko, by pomóc żonie. Gdzieś w tym wszystkim są jeszcze dorastające dzieci, które przez ostatnie lata widziały się z matką raptem kilka razy i żyją w ciągłej obawie o jej los.

"Lady" to poruszający i emocjonujący dramat, który zwraca uwagę na ważny i wciąż aktualny problem państw, w których reżimy stają się systemem sprawowania władzy, a prawa człowieka są notorycznie łamane. Aung San Suu Kyi jest kobietą, która przeciwstawia się takiemu stanowi rzeczy, walczy o demokrację i stara się wyzwolić naród spod jarzma brutalnych wojskowych i nielegalnie sprawowanych rządów. Jej odwaga i niezłomny hart ducha daje ludziom nadzieję na lepsze jutro i motywuje do dalszej walki.


©2012 Monolith Video.

Michelle Yeoh stworzyła zapadającą w pamięć kreację kobiety silnej i potrafiącej podejmować trudne decyzje, ale i wrażliwej, miewającej chwile zwątpienia i załamania. Jej bohaterkę poznajemy w chwili, kiedy jest zwykłą kurą domową zajmującą się domem i dziećmi i jesteśmy świadkami jej stopniowej przemiany w "Stalową Orchideę" stojącą na czele birmańskiego ludu. Yeoh jest niezwykle wiarygodna w swojej roli - kiedy odnosi sukcesy cieszymy się wraz z nią, a kiedy cierpi, jej cierpienie udziela się również i nam. Sympatyzujemy z nią, bo jej emocje są prawdziwe.

Nie sposób pominąć Davida Thewlisa, który występuje w filmie w podwójnej roli - jej męża i brata bliźniaka Michaela, Anthonego. Wspólnie z Yeoh stworzyli bohaterów, między którymi bardzo wyraźnie czuć łączącą ich miłość, nawet pomimo tego, iż częściej oglądamy ich osobno aniżeli razem. Postać grana przez Thewlisa to kochający i oddany mąż, którego uczucie do żony nawet odrobinę nie zostało osłabione przez dzielącą ich odległość. Michael jest w stanie poruszyć niebo i ziemię byle tylko zwrócić uwagę świata na problem Birmy i tym samym jego małżonki. Jest to człowiek zdeterminowany, potrafiący przedłożyć dobro innych nad swoje własne. Dzięki wspaniałemu warsztatowi aktorskiemu Brytyjczyka, postać ta bardzo wiele zyskuje i z pewnością nie razi sztucznością.


©2012 Monolith Video.

Luc Besson w mojej opinii nakręcił jeden z lepszych filmów w swojej karierze - piękny, smutny i poruszający dramat, który wzrusza i zostaje w głowie jeszcze na długo po seansie. Do tego ślicznie sfilmowany i okraszony wspaniałą muzyką. Jest to historia niezwykłej kobiety, której dałem się pochłonąć bez reszty. Ciężko jest mi wskazać jakiekolwiek poważniejsze minusy, gdyż jest to obraz, który porywa już od pierwszej minuty i trzyma w silnym emocjonalnym uścisku aż do ostatnich sekund. Jeśli do tej pory nie słyszeliście o Aung San Suu Kyi, to tym bardziej sięgnijcie po "Lady", bo raz, że jest to zwyczajnie bardzo dobra produkcja, a dwa, biografii tak ważnej postaci po prostu nie wypada nie znać.

Ocena: 9/10

Reżyseria: Luc Besson
Tytuł oryginału: The Lady
Produkcja: Francja, Wielka Brytania, 2011
Dźwięk: DD 5.1 angielski, polski (lektor)
Dodatki: Zapowiedzi, zwiastun
Format: 16:9
Płyta: DVD-9
Występują: Michelle Yeoh, David Thewlis, Jonathan Raggett, Jonathan Woodhouse
Dystrybucja: Monolith Video
Napisy: polskie
Cena: 29,0 zł
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj