Na półkach naszych księgarń zagościła czwarta już z kolei antologia utworów Jacka Kaczmarskiego. Ta jest kompletna. Innych utworów już nie będzie. Poeta zgasł, ale czy na pewno?
Ludzkość ma już taki defekt, że uparcie goni za nieśmiertelnością. Jest to niewyczerpanym źródłem filmowych scenariuszy i powieści. Tymczasem… Człowiek jest żywy, dopóki się o nim mówi i dopóki się o nim pamięta. Idąc tym tropem można uznać wielkich artystów za wiecznie żywych. Tę prawdę odkrył już starożytny poeta Horacy, pisząc: „nie wszystek umrę”. Inny twórca, z którym twórczość Jacka jest mocno związana, Włodzimierz Wysocki, pisał: „pieśni pozostaną, pamięć musi trwać”.
Między nami to pierwsza kompletna antologia twórczości Jacek Kaczmarski. Jest to też owoc trzydziestoletniej pracy Krzysztofa Nowaka, który przez ten czas zbierał utwory Jacka, notował ich słowa podczas audycji radiowych itd. Ta książka niesie w sobie duży ładunek emocjonalny, nie tylko w związku z ogromem pracy Nowaka. Między nami. Wiersze zebrane jest uzupełnione o 4 niepublikowane dotąd wiersze, z których jednego Jacek Kaczmarski nie zdążył już dokończyć. Na szczególną uwagę zasługuje wstęp do antologii, w którym Nowak opisuje historię zmian tekstów i inne takie smaczki, które zachwycą fanów Jacka, a innych mogą zaciekawić.
Książka wydana w bardzo poręcznym formacie. Na szczęście nikt nie wpadł na pomysł robienia kredowego papieru lub ilustracji. Czyni to całość dość lekką i leżącą przyjemnie w dłoni. Mimo objętości, nie ciąży nadmiernie i przyjemnie się ją trzyma w ręku.
Gdy przerzucałam strony, zatrzymywałam się przy dobrze znanych mi utworach i w uszach brzmiał mi mocny głos Jacka. Na tym polega niesamowita siła jego utworów. Zapadają w pamięć, a ich ekspresja i genialne teksty wciąż porywają.
Twórczość Kaczmarskiego można kochać za jego teksty, za to, jak przez historyczne metafory opowiadał o trudnej rzeczywistości drugiej połowy XX wieku. Osobiście nie spotkałam się z utworami poezji śpiewanej, które tak dobrze interpretowałyby dzieła sztuki. Oczywiście Kaczmara można nie lubić, każdemu wolno. Znajdą się też tacy, którzy otwartym tekstem mówią, że poeta może i teksty pisał, ale grać na gitarze nie umiał. Kontrowersje budzi też to, jak pełnymi garściami czerpał z utworów Włodzimierza Wysockiego, nie zawsze podpisując, że takie utwory, jak choćby „Nie lubię”, są autorstwa wspomnianego rosyjskiego pieśniarza. Są też tacy, którzy będą się powoływać na ciemne strony życia rodzinnego artysty.
Dlaczego warto sięgnąć po Między nami? Bo to nie są tylko wiersze i piosenki. To jest kawał polskiej historii i dokument kultury czasów PRL. Poza tym Jacek ciągle jest śpiewany i interpretowany na różne sposoby, od twardych rockowych brzmień poprzez muzykę reggae. Warto orientować się, jak brzmi oryginał, o czym jest tekst, ot tak dla czystej popkulturowej przyzwoitości. Oprócz tego jest to też bardzo porządna literatura i kropka.