Na krawędzi dobrze rozwija przewodnią sprawę serialu, pozwalając widzowi zaciekawić się i poczuć jakieś emocje. Zaskakuje także niekonwencjonalnymi rozwiązaniami. Kiedy Lena (Kamilla Baar) udała się na spotkanie z prawdopodobnym świadkiem, dało się przewidzieć, że nie zakończy się to dobrze, ale realizacja finału jest zupełnie inna, niż oczekiwałem. Niespodziewana jest przede wszystkim forma zabicia kobiety, która chciała zeznawać. Przeważnie w serialach rozwiązania takich sytuacji wyglądają zupełnie inaczej. Cieszy też reakcja Leny - niedoświadczona policjantka zachowuje się bardzo wiarygodnie. Pierwszy raz ktoś ginie na jej oczach, więc można zrozumieć, że nie rzuca się ona momentalnie w pościg jak hollywoodzka gwiazda kina akcji.

Starcie z Niżyńskim może się podobać, bo również jest pomysłowo przedstawione. Kiedy odkrywamy każdy kolejny element układanki, satysfakcja jest jeszcze większa. Dzięki pokazaniu działań Niżyńskiego, który jest o kilka kroków przed prowadzącymi śledztwo, cały wątek staje się ciekawszy, ponieważ tak naprawdę nie wiemy, jaką rolę odgrywa w nim policjant z Europolu. Staje się on bardzo interesującym antagonistą tego serialu.

Czytaj także: "Na krawędzi 2" za darmo w Ipli

Przeciętnie prezentują się wątki obyczajowe - na czele z Tomkiem (Marek Bukowski). Jego zachowanie wydaje się za bardzo sztampowe i zbyt mocno oparte na kliszach. Mowa o relacji z żoną oraz o podejściu do sprawy podczas sesji z terapeutką. Schematy są zawsze mile widziane w tego typu serialach, ale trzeba je umiejętnie wykorzystać - ten wątek tutaj nie działa najlepiej. Tak samo relacja Tamary z Tomkiem - tworzy niezręczne wrażenie i nie porywa pod żadnym względem. Zachowanie dziewczyny wydaje się absurdalne i niepasujące do sytuacji.

Marta Sajno nadal jest w tle, ale przynajmniej odgrywa rolę, która ma znaczenie dla całego wątku. I wygląda na to, że sam handel dziećmi może być tutaj jednym z motywów składających się na większą całość. Zastanawia to, dlaczego przed przyjazdem Austriaków ktoś podmienił niemowlę, szczególnie że w cliffhangerze z niewiadomych przyczyn jest ono podpięte do aparatury medycznej. Czyżby w grę miały wchodzić eksperymenty lub handel organami?

Na krawędzi to kawał solidnego kryminału z dobrą, przemyślaną historią oraz postaciami, które z każdym odcinkiem bardziej przekonują. Nadal niezwykle bawi trafne wykorzystane wulgaryzmów, które wyśmienicie działa w tym serialu.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj