Trzy opisywane przez historyków bohaterki to księżna, królowa oraz królowa matka, które żyły w trakcie Wojny Dwóch Róż i miały wpływ na przebieg wydarzeń. Jak przyznaje sama Gregory we wstępie, książka powstała z potrzeby złożenia hołdu wyjątkowym kobietom, o których na wiele stuleci zapomniało męskie grono historyków. W XXI wieku, kiedy okowy seksizmu zdecydowanie poluzowały, wreszcie jest czas na to, by oczyścić dobre imię żeńskich bohaterek średniowiecza.

Wydawnictwo w fascynujący sposób przedstawia więc konflikt lat 1455-1485 z perspektywy uczestniczek tych wydarzeń, wplątanych w nie poprzez małżeństwa, koligacje rodzinne, a często i przez własne ryzykowne wybory. Dostajemy więc po raz pierwszy relację z wojny z okresu średniowiecza, ale przedstawioną oczami kogoś innego niż ambitnych władców toczących ze sobą niezliczone potyczki. Jest to ogromny plus tej książki, który spełnia jej najważniejsze zadanie: odczarowanie dobrego imienia nietuzinkowych kobiet, które z biegiem stuleci zostały uznane przez historyków za nimfomanki i czarownice. Publikacja daje nowy wgląd na postacie znane, ale którym zamknięte męskie środowisko badaczy dziejów dorzuciło wiele szkodliwych, stereotypowych przywar.

Niestety dla kogoś, kto na co dzień nie jest miłośnikiem historii oraz nie posiada większego ładunku wiedzy na temat Wojny Dwóch Róż, sytuacja może być utrudniona. Autorzy nie stosują na bieżąco przypisów, historie zaś są tak skupione na postaciach kobiecych, że czytelnik słabo znający chronologię konfliktu może mieć problem z dużą ilością nagromadzonych informacji. Brak dokładniejszych map oraz drzew genealogicznych sprawia, że aby czerpać prawdziwą radość z czytania, historyczni laicy będą musieli sięgnąć do dodatkowych źródeł.

Nie zmienia to faktu, że pozycja trójki autorów jest bardzo wartościowa - może nie tyle ze względu na sposób jej przedstawienia, co motywy za nią stojące. Powiększające się grono kobiet-historyków oraz ich męskich współpracowników, fascynujących się sfeminizowaną historią dziejów, może zmienić nasze spojrzenie na wiele minionych wydarzeń. Oddanie kobietom należnego miejsca w historiografii to zadanie więcej niż szczytne.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj