Maria Bello nadal świetnie sobie radzi w roli detektyw Jane Timoney. Pod tym względem jej postać w drugim odcinku nie różni się w żaden sposób od kreacji z pilota. Nawet potrafiła mieć moralny dylemat, który topiła w alkoholu. Patrząc na tę postać, jej rozwój, żałuję, że ten serial znajduje się w stacji NBC. Jakakolwiek kablówka mogła stworzyć z tego produkcję wyjątkową, godną oryginału, ponieważ póki co, mamy nijaki serial z bardzo dobrą główną bohaterką.

[image-browser playlist="607649" suggest=""]©2011 NBCUniversal

Twórcom udało się w drugim odcinku pozbawić serial dodatkowego aktorskiego plusa. Chwaliliśmy postać Duffy'ego, który zapowiadał się na dobrego przeciwnika dla Timoney. Teraz z aroganckiego, ale inteligentnego policjanta, zrobili zakompleksionego, zadufanego w sobie kretyna, który ma klapki na oczach - nie sądziłem, że ten aktor może zacząć mnie irytować, ale scenarzystom i reżyserowi udała się ta sztuka. Duffy przez cały odcinek męczy swoim głupim postępowaniem i jeszcze na koniec nawet nie okazał najmniejszego wyrzutu sumienia. Czy za spowodowanie śmierci niewinnego człowieka policjant nie jest przypadkiem jakoś karany?

Tematem odcinka była kolejna schematyczna sprawa. Włamano się do domu, zabito matkę, 3-letnia córka zniknęła. Detektywi sprawdzają okoliczne osoby notowane za przestępstwa seksualne dokonane na dzieciach. Duffy wyrusza na ślepą krucjatę, by zniszczyć człowieka, który 10 lat wcześniej, jak twierdzi, był chory i popełnił błąd. Stopniowo widzimy, jak Duffy, nie mając żadnych dowodów, niszczy jego życie. Dzielna Timoney oczywiście bez żadnych problemów dochodzi do prawdziwego bandyty. Wdarła się tutaj nutka przewidywalności i lekkiej monotonni. Postacie, które w poprzednim odcinku ciekawiły i tworzyły dobrą relację z Timoney, jak za dotykiem magicznej różdżki stały się schematyczne.

Prime Suspect mógłby być dobrym serialem policyjnym, gdyby potraktowano go poważniej. Drugi odcinek pokazuje, że pomimo głównej bohaterki, którą bardzo dobrze gra Bello, ten serial nie ma nic szczególnego do zaoferowania.

Ocena: 5/10

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj