"Star Wars Rebelianci" ("Star Wars Rebels") po raz drugi z rzędu goszczą w swoich progach aktora z Oryginalnej Trylogii "Gwiezdnych Wojen". Po świetnym występie Franka Oza w roli Yody przyszedł czas na Billy'ego Dee Williamsa jako Lando Calrissiana. Trzeba przyznać twórcom, że oddali postaci szacunek - to stary, dobry Lando. Jest dokładnie taki, jak można było oczekiwać: szubrawca, świetny mówca, czarujący, a Dee Williams ponownie pokazuje, że potrafi dać wiele temu bohaterowi i jego głos nie stracił nic przez te lata. Powiedzmy sobie jednak szczerze - by zniszczyć taką postać, trzeba byłoby się bardzo postarać, więc scenarzyści po prostu odrobili pracę domową. Problem rodzi się w historii, która została do pojawienia się Lando dopisana. O ile początek z grą w sabaka jest fajny, zabawny i w ogóle dobrze było zobaczyć na ekranie "układ idioty", to im dalej, tym gorzej. Fabuła odcinka jest przede wszystkim nieciekawa, wręcz mdła i nudna. Pomysł ze specjalną świnią do szukania drogocennych kruszców jest po prostu głupi i nie oferuje żadnej nutki przygody, do jakiej ten serial przyzwyczaił. Trudno wciągnąć się w opowieść, gdy jest ona tak bardzo niepoważna. [video-browser playlist="654852" suggest=""] Kwintesencją tego jest finałowe starcie z gangsterem (jaki on uroczy i misiowaty, a tu trzeba kogoś w stylu Vizago, który tworzy przeciwne wrażenie) i jego siepaczami. Jak starcia z Imperium były rozrywkowe, a strzelaniny zapewniały frajdę, tak tutaj jest po prostu źle. Nie czuć ani klimatu, ani zagrożenia (które w przypadku spotkań z imperialnymi jest obecne), a rozwiązanie jest niedorzeczne. Wszystko kończy się za szybko i zbyt łatwo - nawet jak na ten serial. Czytaj również: Ryan Reynolds o filmie „Deadpool”. Czy realizują to, co chcieli? To powinien być jeden z lepszych odcinków serialu "Star Wars Rebelianci", by uświetnić powrót Billy'ego Dee Williamsa do roli Lando. Skończyło się jednak na rozczarowaniu i jednym z gorszych odcinków tego sezonu.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj