Zaczyna się wyjątkowo ciekawie. Widzimy Szóstkowych, szykujących się najwyraźniej do… ataku? Chwilę później, do Miry przylatuje ważka, która jak później się okazuje – jest sposobem komunikacji pomiędzy szpiegiem w Terra Nova a obozem Szóstkowych. W ten sposób wyjaśniona zostaje pierwsza duża niewiadoma. Tożsamość prehistorycznego szpiega wciąż pozostaje zagadką. Przypuszczam jednak, że zdrajcą okaże się ktoś, kto dotychczas pojawił się na ekranie. Wprowadzenie zupełnie nowej postaci pozbawiłoby ten wątek elementu "zaskoczenia".

Dalej odcinek toczy się już na terenie samego obozu. Jesteśmy świadkami dochodzenia, które ma na celu wskazanie osoby odpowiedzialnej za wycieki informacji spod pieczy Nathaniela. Przesłuchanie Boylana sprowadza odcinek na nowe tory. Jim rusza w pościg za tajemnicami, które wręcz lgną do dowódcy Taylora. Dzięki jego powściągliwości, poznajemy kolejne odpowiedzi na pytania trapiące nas od przynajmniej kilku ostatnich odcinków.

[image-browser playlist="606661" suggest=""]fot. © 2010-2011 Fox

Momentami robi się nawet mrocznie! Okazuje się, że obóz Terra Nova został zbudowany, mówiąc kolokwialnie, „po trupach”. Dowiadujemy się o morderstwie, do którego doszło gdzieś w okolicach przybycia do nowego świata trzeciej pielgrzymki. Z ręki Taylora zginął wtedy generał Philbrick. Szkoda, że bardzo szybko cała ta tajemnicza historia zostaje naprostowana, a sam dowódca na nowo zostaje oczyszczony ze wszystkiego, o co go posądzano. Nie mniej jednak poznajemy kulisy konfliktu z Lucasem, a także motywacje, którymi prawdopodobnie kierują się Szóstkowi.

Możliwość podróży z przyszłości bez pomocy portalu, wydaje się zapowiadać nieco akcji, która powinna zaowocować w kolejnych odcinkach serialu. Lucas coraz częściej zaczyna wplatać się w historię opowiadaną przez Terra Nova, a nie ma najmniejszych wątpliwości – w finale musi odegrać jakąś ważną rolę.

Po obejrzeniu najnowszego odcinka czuję się zadowolony. Serial nareszcie zaczyna obierać kurs, na jakim powinien pozostawać od samego początku. Co prawda wciąż nie brak licznych uproszczeń, a niedomiar efektów wizualnych stosownych do ukazania wydarzeń w epoce dinozaurów pozostawia wiele do życzenia. Jeśli kolejne odcinki Terra Nova skupią się na konflikcie Taylora z Szóstkowymi i Lucasem, to będę gotów przebaczyć serialowi kilka wcześniejszych nieporozumień.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj