Czas pożegnać się, przynajmniej na jakiś czas, z Daltonem i jego ekipą. Czy pozwolą nam za sobą zatęsknić?
Ostatni odcinek pierwszego sezonu
The Brave podejmuje akcję dokładnie tam, gdzie skończył się poprzedni. Patricia przybywa do bazy, by stanąć twarzą w twarz z Alexem i swoją przeszłością. W tym samym czasie zhackowana amerykańska łódź podwodna zbliża się do chińskich wód terytorialnych. Brzmi to jak potencjał na naprawdę emocjonujący finał, coś jednak po drodze niestety zawiodło.
Przede wszystkim zgrzyta tempo akcji. Nie jestem pewien, czy jest to przymiarka do zakończenia serialu wraz z pierwszym sezonem, czy po prostu chęć domknięcia ważnych wątków, ale wszystko działo się za szybko. Wciśnięto w ten odcinek za wiele, zablokowano potencjał na naprawdę dobry cliffhanger, a zamiast niego zostawiono typową kliszę. Zakończenie powinno pozostawiać niedosyt, dreszczyk... Tutaj tego zabrakło i zamiast ciekawego wroga na cały następny sezon, jakim mógł okazać się Alex, dostajemy Preacha w śpiączce. No nie gra mi to zupełnie. Nie wspominając już o kompletnie płaskiej scenie, w której reszta ekipy spotyka się nad jego łóżkiem.
To jednak tylko wisienka na torcie zmarnowanych okazji. Wątek Patricii i Alexa jest, lekko mówiąc, słaby. Rozumiem, że pewne wydarzenia przez te 9 lat, od kiedy ostatnio się widzieli, zmieniły naszą bohaterkę, niemniej jednak nie kupuję jej kompletnie niezachwianych wartości moralnych i poziomu emocji spadającego kowadła. To jest po prostu sztuczne.
Nawet akcja odbicia uwięzionej dziewczyny nieco zgrzyta. O ile zrealizowane jest to fajnie, to jednak nie kupuję faktu, że oddział świetnie wyszkolonych najemników, który odcinek temu dokonał naprawdę sprawnego porwania, dał się wyciąć w pień jak małe dzieci. Kolejna ofiara przyspieszonego tempa odcinka. Sytuację nieco ratuje scena, w której Jaz korzysta ze swojej kobiecości, by podłożyć pluskwę jednemu z bandziorów, tutaj przynajmniej można się było zaśmiać.
To, jak na razie, koniec
The Brave. Szkoda, bo serial, mimo że mało ambitny, to bardzo przyjemny w oglądaniu. Tylko czemu ostatni odcinek sezonu jest jednocześnie jego najsłabszym?
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h