Intryga odcinka rozpoczyna się od politycznej rozmowy Jane Forest z parą naszych bohaterów. Obydwie strony reprezentują różne polityczne barykady. Jane oskarża ich, że głosują na Obamę tylko dlatego, że jest czarny i przez to są rasistami i hipokrytami, bo sami nie mają czarnoskórych przyjaciół. Bryan mimowolnie wyrzuca z siebie, że takowych mają i pozna ich na piątkowej imprezie. I takim sposobem mamy prostą, ale ciekawą historię na 20 minut dobrej rozrywki.

[image-browser playlist="598328" suggest=""]©2012 NBC

Poruszanie tematyki politycznej w serialach jest dość ryzykowne, bo łatwo poddać się subiektywizmowi, stając się jednocześnie osią propagandy jednej z opcji politycznych. Widzieliśmy jak {{The Newroom}} poległ na tym polu. Murphy i Adler w tej kwestii zaskakują, bo pokazują to niezwykle obiektywnie. Tematyka polityczna została przedstawiona bezstronnie, prezentując z każdej strony obie opcje, które podobają się bohaterom. Jest to dość świeże podejście w amerykańskich serialach, które w okresie wyborów często stają się strasznie subiektywne, tworząc niesmaczne wątki, nawet dla widza spoza USA.

Tym razem za scenariusz odpowiada sama współtwórczyni The New Normal - Ali Adler, która wcześniejsze odcinki pisała wspólnie z Ryanem Murphym. Śmiem twierdzić, że w pojedynkę radzi sobie o wiele lepiej. Umiejętnie poprowadzone przyjęcie, które zachowuje idealną równowagę pomiędzy wątkiem politycznym i humorystycznym. Tym razem śmiechu jest o wiele więcej niż poprzednio i poziom gagów nie schodzi poniżej subtelnego pułapu, jaki twórcy oferują nam od początku. Wygląda na to, że Adler pozwoli komedii wieść prym w tej opowieści, spychając resztę trochę na margines, lecz równocześnie zapewniając znaczącą wagę pozostałych wątków.

[image-browser playlist="598329" suggest=""]©2012 NBC

Ellen Barkin, jak zawsze, jest w tym serialu gwarantem śmiechu. Gdy ma pole do popisu, my dostajemy bardzo dobrą rozrywkę. Od strony fabularnej twórcy trochę zagmatwali sprawy, doprowadzając do pozwu ze strony ojca Shani, przez co musi ona przeprowadzić się z powrotem.

Konwencja The New Normal zaczyna się krystalizować. Gdy twórcy skupiają się na istotnych rzeczach, jak dobry humor i umiejętne dawkowanie dramatu, wówczas potrafią przyćmić wady w postaci braku chemii pomiędzy parą bohaterów oraz obecnością NeNe Leaks. Oby dalej serial rozwijał się w takim kierunku.

Ocena: 7/10

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj