Temat życia po śmierci od zarania dziejów fascynuje gatunek ludzki. Począwszy od zwykłego Kowalskiego, przepracowanej Goździkowej, a skończywszy na najwyższych głowach państw czy instytucji kościelnych. Każdy z nas w pewnym okresie swojego życia zastanawiał się z nim stanie, gdy opuści już ziemski podołek i uda się do….no właśnie gdzie? Do Nieba? Walhalli? Ikei? Można rzec, że cel naszej pozagrobowej wędrówki uwarunkowują nasze wyznania religijne. Ci, którzy chcą poznać proces umierania bez wzniosłej, duchowej otoczki, powinni sięgnąć po książkę będącą przedmiotem tej recenzji. Nie znam osoby, która chociaż raz w życiu nie zagłębiła się w temat życia po śmierci. Sam nie należę do wyjątków, jednakże dopiero po obejrzeniu The OA, postanowiłem sięgnąć po lekturę uzupełniającą. Autorem recenzowanej publikacji jest Raymond A. Moody,  amerykański lekarz, psycholog i pisarz. Jego najgłośniejszą i zarazem najbardziej spopularyzowaną książką jest Życie po życiu, w której zrelacjonował doświadczenia ludzi, którzy wyrwali się z objęć Śmierci. Jest to dobrze uporządkowany zbiór historii osób, które przeżyły śmierć kliniczną i zdołały opowiedzieć je Moody’emu. Przyznam się z ręką na sercu, że z każdą przewróconą stroną stawałem się więźniem własnej ciekawości, gdyż opisywane przypadki są intrygujące i interesujące.
fot. Zysk i Ska
Autor stara się wykazać, że pomimo różnic wiekowych, kulturowych, wierzeń i statusów społecznych, każdą śmierć łączą zauważalne podobieństwa. Kluczowe są pierwsze chwile po obumarciu ciała, gdyż widać tutaj najwięcej wspólnych aspektów, świadczących o życiu po śmierci. Najczęściej wymienianymi są doświadczenia eksterioryzacji (out of body experience), słyszenia pośmiertnego oraz podróżowania w niebyt. Wszystkie opisane przez autora przypadki wydają się być autentyczne i opisane w sposób rzetelny i profesjonalny. Należy mieć jednak na uwadze, że są to wnioski wysnute na podstawienie badań nad grupą, która liczyła tylko ponad sto osób. Tyle, ile jest ludzi, jest konkretnych przypadków i nie da się do końca skategoryzować tak trudnego tematu, jakim jest życie po śmierci. Proszę nie zrozumieć mnie źle – bardzo się cieszę, że na świecie istnieją badacze, którzy podejmują tak złożone zagadnienia jednakże nigdy nie będziemy mieć do końca pewności, czy opisywana sytuacja jest prawdziwa, a co za tym idzie, wiarygodna. Raymond A. Moody stworzył książkę kontrowersyjną, gdyż dotyka tematu, którego na chwilę obecną nie można udowodnić. Autor nie próbuje stworzyć ze swojego dzieła pracy popularnonaukowej, a jedynie spekuluje nad zebranymi dowodami oraz analizuje doświadczenia osób, które na chwilę zapukały do innego świata. Robi to przy tym w sposób zrozumiały i podniecający, gdyż książka wciąga czytelnika swoim klimatem tajemniczości i ciekawości. Zmusza do rozterek nad życiem i o tym, co dzieje się po jego ukończeniu.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj