13 powodów to serial będący tematem dyskusji w USA, ale też problemów. Z uwagi na poruszenie kwestii samobójstwa wśród nastolatków swego czasu nawet dodano ostrzeżenie dla młodych widzów przed każdym odcinkiem 2. sezonu i zachęcenie do dzwonienia na infolinię w razie emocjonalnych problemów. Netflix teraz podjął kolejną decyzję: o przemontowaniu sceny samobójstwa z finału pierwszego sezonu. Chodzi o prawie trzyminutową scenę, w której obrazowo pokazano, jak Hannah używa żyletek do podcięcia żył. Później jej matka znalazła ją martwą w wannie. Okazuje się, że ta scena była powodem wielu skarg skierowanych do Netflixa. Oto oświadczenia platformy, w którym wyjaśniają decyzję:
- Słyszeliśmy od wielu młodych ludzi, że 13 powodów zachęciło ich do rozmowy o trudnych problemach jak depresja czy samobójstwo oraz do poszukiwania pomocy - często po raz pierwszy. Gdy przygotowujemy się do premiery 3. sezonu. mamy świadomość debaty toczonej wokół serialu. Poradziliśmy się ekspertów medycznych na czele z dr Chrsitine Moutier, szefową medyczną fundacji zapobiegania samobójstwom i wspólnie z twórcą serialu Bryanem Yorkeyem oraz producentami podjęliśmy decyzję, aby przemontować scenę, w której Hannah odbiera sobie życie w pierwszym sezonie - czytamy w oświadczeniu.
Sprawa jest poważna i Netflix jest świadomy, że takie sceny mogą być źle odbierane przez nastolatków. Według badań, o których pisał Deadline.com w kwietniu, liczba samobójstw wśród nastolatków znacząca zwiększyła się od premiery serialu. Eksperci widzą związek pomiędzy tym, a kontrowersyjną produkcją Netflixa. 13 powodów - premiera 3. sezonu latem 2019 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj