1917 jest jednym z oscarowych kandydatów do nagród. Czy film Sama Mendesa spełnia oczekiwania? Pojawiły się pierwsze recenzje.
Akcja filmu
1917 osadzona została w realiach I wojny światowej. Produkcja skupi się na historii dwóch brytyjskich żołnierzy, Schofielda i Blake'a, którzy będą musieli przeniknąć na terytorium wroga - ich celem jest dostarczenie tajemniczej wiadomości, która może powstrzymać nadchodzące natarcie, zapobiegając tym samym ewentualnej masakrze członków armii.
W miniony weekend odbył się pierwszy pokaz filmu, a na Twitterze pojawiło się wiele pierwszych opinii o produkcji Mendesa. W kontekście nagród wiele się mówi o znakomitych zdjęciach, za które odpowiada Roger Deakins.
Dziennikarze oceniają film jako niezwykle wciągający, intensywny i z odpowiednim ładunkiem emocjonalnym. Pojawiają się nawet bardzo optymistyczne głosy, że to najlepszy film wojenny od czasów
Szeregowca Ryana. Zdjęcia Deakinsa traktowane są przez recenzentów nie tylko jako doskonale wykonana praca i oczywisty faworyt do nagród, ale też jako operatorska praca dekady w kinie. W filmie mnóstwo jest zapierających dech w piersiach sekwencji, które widzowie powinni zapamiętać na długo po zakończeniu seansu. Chwalona jest też obsada oraz sam reżyser, który dostarcza wyjątkowe, niebanalne i niezwykle emocjonujące dzieło, które będzie faworytem w wielu prestiżowych konkursach.
Premiera w USA odbędzie się 25 grudnia. Polską zaplanowano natomiast na 24 stycznia przyszłego roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h