Kate Reed (Sarah Sashi) rzuciła zawód adwokata w firmie swojego ojca i została mediatorem. Po śmierci taty musiała wrócić do jego podupadającej kancelarii, gdzie niepodzielnie rządzi „zła macocha” Lauren (Virginia Williams). Na szczęście Kate wierzy, że prawo obowiązuje nie tylko na sali sądowej, a do porozumienia można dojść również poprzez dialog. Jej wiedza prawnicza, znajomość ludzkiej natury i ironiczne poczucie humoru sprawiają, że jest w stanie pogodzić dwie, nawet najbardziej zwaśnione strony sporu. No przynajmniej stara się pogodzić.

Entertainment Weekly pisał o roli Kate, że Sashi sprawia, że „łatwo jest uwierzyć w połączenie niespokojnej choleryczki i genialnego mediatora”. W 2. sezonie nasza ulubiona prawniczka będzie dalej toczyć boje ze swoją szefową – macochą; zasadniczym mężem, z którym jest w separacji i całą rzeszą mniej lub bardziej trudnych klientów. Jakby tego było mało, Kate ma coraz więcej kłopotów osobistych, a jedyną osobą, która jest dla niej jakimkolwiek oparciem jest asystent Leonardo.

Trzeba wiedzieć, że Kate nie jest typowym prawnikiem. Jej uroda jest jednocześnie jej atutem jak i przekleństwem. Zdarza się, że przez wysokie szpilki i szminkę nie zawsze jest traktowana poważnie. Potrafi negocjować, słuchać i dawać ludziom to czego potrzebują i na co zasłużyli. Jest niepokorna, pomysłowa i oryginalna. Niektórzy twierdzą, że jest szalona, inni – że genialna, ale na pewno nie można przejść obok niej obojętnie.

„Paragraf Kate” – 2. Sezon w czwartki o 22:00 tylko na Universal Channel. Premiera 20 września.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj